F1. GP Toskanii. Wygrani i przegrani. Lewis Hamilton znów bezkonkurencyjny. Powiew optymizmu w Alfie Romeo
Łukasz Kuczera
Przegrany: Max Verstappen
Jeśli przed GP Toskanii fani Holendra wierzyli, że ten ma szanse na mistrzostwo świata w sezonie 2020, to wyścig na Mugello pozbawił ich złudzeń. Verstappen po raz kolejny nie zapunktował, a winę za to ponosi głównie silnik Hondy w jego maszynie - jeszcze przed startem doszło do problemów u kierowcy Red Bull Racing.
Mechanicy mieli naprawić usterkę, ale już na pierwszych metrach Verstappen został z tyłu i miał problemy z przyspieszaniem. To wprawiło w kłopoty innych kierowców, co ostatecznie zakończyło się wyrzuceniem Holendra z toru. Marnym pocieszeniem dla kierowcy Red Bulla może być to, że gdyby nie utknął w pułapce żwirowej, to najpewniej i tak nie dojechałby do mety z powodu braku mocy w silniku.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Pan Grzegorz Zgłoś komentarzpoprawę formy stajni z Hinwil." Człowieku prawie połowa stawki nie dojechała do mety o jakim dowodzie na poprawę formy Ty piszesz?!