Odświeżamy historię Derbów Trójmiasta: kłótnie Pacesasa, protesty kibiców i... soczek Blassingame'a

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Mistrzostwo dla Asseco Prokomu Gdynia

Siódmy, decydujący mecz dostarczył kibicom ogromnych emocji. Asseco Prokom prowadziło już pod koniec trzeciej kwarty różnicą 23 punktów (47:25), ale goście zdołali odrobić straty. Sygnał do odrabiania strat dali Koszarek i Dylewicz, którzy zaczęli seryjnie trafiać z dystansu. W pewnym momencie sopocianie zeszli na trzy punkty (61:64), ale nie potrafili zadać ostatecznego ciosu. Ten zadał Blassingame, który został wybrany MVP finałów. Amerykanin, który nie pije alkoholu, przyznał, że mistrzostwo uczcił soczkiem.

Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot 76:68 (Motiejunas 23, Blassingame 17 - Dylewicz 22, Koszarek 16)

Co najmocniej zapamiętałe(a)ś z Derbów Trójmiasta?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • bamberyla Zgłoś komentarz
    Byłem na rekordowym (frekwencyjnie) meczu. Ergo wypełniona po sufit, wrażenie prawie jak w NBA :) To se ne vrati, niestety.
    • marleyy Zgłoś komentarz
      Woods, to był zawodnik! dawać go jeszcze raz