Mundial 2018. Polak w "11" największych nieobecnych mistrzostw świata. Cóż to za ekipa!
Mario Goetze (Niemcy)
To jego gol przesądził o zwycięstwie Niemców z Argentyną w finale poprzedniego mundialu, ale teraz w Rosji obrońcy tytułu zagrają bez swojego bohatera sprzed czterech lat. Goetze ma za sobą przeciętny sezon w barwach Borussii Dortmund, ale jego pominięcie w kadrze na MŚ 2018 i tak przyjęto z zaskoczeniem. W końcu 26-latek wrócił do zdrowia po poważnych problemach z metabolizmem, przez które w 2017 roku musiał na kilka miesięcy przerwać karierę.
Odkąd uporał się z chorobą, zagrał w drużynie narodowej tylko raz - w listopadzie ubiegłego roku przeciwko Francji. Potem Joachim Loew już go nie powoływał, ale selekcjoner mistrzów świata liczy na to, że cudowne dziecko niemieckiej piłki wróci na szczyt.
- Moja funkcja wiąże się niestety z niszczeniem czyichś marzeń. Nigdy nie działam przeciwko piłkarzowi, ale dla dobra drużyny. Jest mi bardzo przykro z powodu Mario, żal mi go, ale niestety nie jest w optymalnej formie. Mam nadzieję, że latem rozpocznie się dla niego nowy, lepszy rozdział w karierze - mówił Loew.
-
Kibic____ Zgłoś komentarzBrakuje za to Ibry.
-
hektor124 Zgłoś komentarzwieloletni lokaj.
-
zbych22 Zgłoś komentarzNiech Wirtualna Polska zorganizuje konkurencyjne MŚ dla wielkich co się nie załapali na właściwe.