Podsumowanie 2012 roku w polskiej piłce ręcznej
Wrzesień
Michael Biegler trenerem reprezentacji Polski
Zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce zadecydował o zatwierdzeniu kandydatury Michaela Bieglera na stanowisko trenera głównego kadry narodowej mężczyzn. Pochodzący z Niemiec trener obejmie funkcję selekcjonera reprezentacji Polski po uprzednich negocjacjach dotyczących kontraktu oraz ustaleniu ostatecznych warunków współpracy.
Głównym rywalem Bieglera w walce o stanowisko selekcjonera polskiej reprezentacji był Jarosław Cieślikowski. Obaj kandydaci odbyli szczegółowe rozmowy z Prezesem ZPRP Andrzejem Kraśnickim, który konsultował się także ze środowiskiem piłki ręcznej w Polsce oraz w Niemczech. Reprezentanci Polski w roli selekcjonerów widzieli duet Daniel Waszkiewicz - Damian Wleklak.
Liga Mistrzów nie dla Orlen Wisły i Vistalu Łączpolu
Szczypiorniści Orlen Wisły Płock bliscy byli wywalczenia prawa gry w Lidze Mistrzów w turnieju o "dziką kartę". W zespole Nafciarzy, po spory zmianach w składzie, zabrakło jednak monolitu. Widoczny był brak w obronie Zbigniewa Kwiatkowskiego, słabo zaprezentował się Michał Kubisztal. Te elementy zaważy o porażce z HSV Hamburg, która przekreśliła marzenia o Lidze Mistrzów.
"Wrót do raju" nie udało się wyważyć także szczypiornistkom Vistalu Łączpolu Gdynia. Zespół po ogromnych zmianach kadrowych, które osłabiły drużynę na turnieju kwalifikacyjnym zaprezentował się nadspodziewanie dobrze. Po pewnym zwycięstwie nad Balonmano Bera Bera mistrzynie Polski po wyrównanej walce musiały uznać wyższość Viborgu HK. Czy Vistal Łączpol w mistrzowskim składzie ograłby Dunki?
Zbigniew Kwiatkowski niechciany w Płocku zakotwiczył w Szczecinie
Transfer Ferenca Ilyesa spowodował, że w kadrze płockiego klubu zabrakło miejsca dla Zbigniewa Kwiatkowskiego. Reprezentant Polski z niesmakiem opuścił Płock i podpisał kontrakt z drużyną beniaminka PGNiG Superligi Mężczyzn, Gaz-System Pogonią Szczecin.
[photo=60009][/photo]Zła wiadomość dla Chrobrego. Adam Świątek kontuzjowany
Adam Świątek zmagał się z kontuzją przez cały okres przygotowawczy. Zawodnik brał udział w treningach, jednak nie wystąpił w żadnym spotkaniu sparingowym. Była szansa, iż szczypiornista wróci na parkiet pod koniec sierpnia.
Jednak ostatnie badania wykazały, że nie obejdzie się bez operacji kontuzjowanego barku, która będzie miała miejsce w najbliższych dniach w poznańskiej klinice. W efekcie Świątka czeka bardzo długi rozbrat ze szczypiorniakiem. Rozgrywający najwcześniej do gry będzie mógł wrócić w lutym przyszłego roku.
-
ręczny Zgłoś komentarzugrał jeden awans do TOP16. Do tego Kielce w tamtym sezonie miały TOP 16 i w tym sezonie już ten wynik został powtórzony mimo, że w grupie rozegraliśmy dopiero 7 kolejek. Jako jedni z pierwszych obok Veszprem i Barcelony zapewniliśmy sobie awans z grupy. Czegoś takiego w polskiej piłce ręcznej klubowej jeszcze nie było. Jeśli chodzi o ligę to dla nas był to rok udany. Zdobyliśmy kolejny tytuł mistrza Polski i dołożyliśmy Puchar Polski a więc cel został zrealizowany. Życzę wszystkim kibicom z Kielc powtórki z rozrywki w roku 2013. Niech ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Podsumowanie bardzo ciekawe. Muszę pochwalić autora tekstu.
-
spinacz Zgłoś komentarznie spodziewałem
-
Wielbuond Zgłoś komentarzwszystkim kibicom życzę Szczęśliwego Handballowego Nowego Roku:)
-
Kondi2000 Zgłoś komentarzCo by było gdyby ... Słaby rok w wykonaniu Polaków
-
jelo Zgłoś komentarzzę był to jeden z lepszych roków w historii polskiej piłki ręcznej. Faktem jest, ze wraz z odejsciem Bogdana Wenty pewna era się skonczyła, teraz trzeba zacząć nową historię, oby równie piękną, oby polska piłka reprezentycyjna nie rozmieniła sie na drobne, bo niedługo jak zabrakłoby Polaków to w Kielcach i Płocku kibice bedą oglądać mecz Serbów z Chorwatami.
-
zręczny Zgłoś komentarz....Mecz z teoretycznie naszłabym uczesaniem kwalifikacji zakończył się skromnym zwycięstwem biało-czerwonych 28:27.-POPRAWCIE BŁĄD :-)
-
Lolek Zgłoś komentarzkosztem slabszej od nas Serbii byl juz mega rozczarowaniem. Ponadto kadra stracila takich graczy jak Tkaczyk i Jozek, a obaj by sie jeszcze w kadrze niewatpliwie przydali. Jezeli chodzi o kluby to rok zdecydowanie pod znakiem Kielc. W cuglach zdobyte MP i PP i bilans bodajze 5 - 1 w meczach z najgrozniejszym rywalem z Płocka. Do tego udane wystepy w lidze mistrzow. Bardzo dobdry rok w wykonaniu VIVE.
-
kibic Warmii Zgłoś komentarz2012r. był najgorszym rokiem dla olsztyńskiego szczypiorniaka, dlatego nie będę go mile wspominał :/
-
Varsovia Zgłoś komentarzpolskiej pr to przyznałbym go A. Miszczyńskiemu. Przejmował klub kilka lat temu w sporej rozsypce po dość dziwacznych transferach typu Madsen itd a swoją konsekwencją wyprowadza Wisłę na europejski poziom. Podoba mi się jego wizja budowy klubu. Niezwykle udane transfery spowodowały, że gra Wisły stała się nie tylko efektywna ale i ładniejsza dla oka czego mi wcześniej brakowało. A przy tym Miszczyński konsekwentnie stawia na wychowanków (Syprzak, Paczkowski) co dla tożsamości klubu ma spore znaczenie. Do pełni szczęścia zabrakło wygranej w turnieju o dziką kartę. Vive wcześniej przyzwyczaiło wszystkich do pewnego poziomu, więc i oczekiwania są nieco większe. Z jednej strony zasłużenie zdobyli dublet w Polsce, wygrywają w LM a z drugiej strony pewne rozczarowanie w potyczce z Cimosem. Oby ogromny potencjał klubu przekuł się w przyszłym na sukcesy w LM czego im oosbiście życzę.
-
Kielecki Kibic Zgłoś komentarzNa minus niestety reprezentacja. ME mimo dopiero dziewiątego miejsca nie były nawet takie najgorsze (chociażby wygrane z Danią czy Niemcami), ale kwalifikacje olimpijskie i sposób w jaki przegraliśmy awans to już prawdziwa katastrofa. Ciężko odżałować ten Londyn szczególnie patrząc na to, że niespodzianek na tych IO nie brakowało. Zmiana trenera była oczywiście konieczna, ale osoba nowego selekcjonera też d... nie urywa.
-
skejd Zgłoś komentarzw meczu z Serbią zadecydowała o tym jedna nieprzemyślana akcja. Później było już lepiej, ale wygrane z Litwą, Holandią czy Ukrainą to był obowiązek, a prawdziwym sprawdzianem dla kadry będą najbliższe MŚ. W odróżnieniu od reprezentacji, polskie kluby ten rok mogą uznać za udany. Mówię tutaj oczywiście o Wiśle i Vive. Na wiosnę mieliśmy dwa kluby w Top 16 LM, a jeszcze niedawno taka sytuacja była nie do pomyślenia. Na jesieni komplet zwycięstw Vive, w grupie nie najmocniejszej, ale jednak to zawsze sukces. Szkoda tylko że nie udało się uzyskać kwalifikacji Wiśle, bo bardzo możliwe że mielibyśmy ponownie dwa kluby w Top 16, a może nawet i dalej. Wisła ma za to duże szansę na F4 pucharu EHF, co też na pewno będzie dużym sukcesem.