Tak było na igrzyskach w Vancouver!
Daniel Ludwiński
Wspaniały finisz i złoto Justyny Kowalczyk na 30 km
Z punktu widzenia polskiego kibica najważniejsze wydarzenia tych igrzysk rozegrały się 27 lutego. Tego dnia Justyna Kowalczyk startowała po raz ostatni - tym występem była rywalizacja na 30 kilometrów stylem klasycznym. Rzadko który bieg zapisał się w pamięci kibiców tak bardzo jak ten. Polka do samego końca rywalizowała zaciekle z Marit Bjoergen. Wspaniały pojedynek dwóch utytułowanych zawodniczek zakończył się najradośniej jak tylko mógł - Kowalczyk wywalczyła złoto. Aż 38 lat trzeba było czekać na kolejny polski triumf na zimowych igrzyskach - tyle czasu minęło od zwycięstwa Wojciecha Fortuny.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
wokie Zgłoś komentarz"W sprincie techniką klasyczną wywalczyła swój pierwszy olimpijski medal w karierze zajmując drugie miejsce." Co za brednie. A w Turynie kto zdobył brąz ? Święty Mikołaj ?