Takie mecze to wstyd dla Ekstraligi. Najwyższe porażki w historii rozgrywek
(26.09.2004) Unia Leszno - Budlex Polonia Bydgoszcz 73:17 (56 pkt różnicy)
Po dwóch latach zawodnicy leszczyńskiej Unii powtórzyli wyczyn z meczu przeciwko Wybrzeżu Gdańsk. Tym razem dominację rywala musiała uznać Polonia Bydgoszcz.
Było to spotkanie zamykające sezon 2004. Zarówno Unia, jak i Budlex Polonia miały zapewnione spokojne utrzymanie. Wobec tego szansę występu - jak się okazało jedynego w karierze - otrzymał Dariusz Pieprzka.
Skład Polonii składał się z aż czterech młodzieżowców, a zestawienie uzupełnili Jacek Krzyżaniak i Dariusz Fijałkowski, który sezon zakończył ze średnią 0,833 pkt/bieg. Leszczynianie startowali natomiast bez Leigh Adamsa. Jak łatwo zauważyć, w spotkaniu tym nie było ani jednego obcokrajowca.
Dominacji Unii w tym pojedynku ani przez moment nie dało się podważyć. Trzynaście razy leszczynianie wygrywali wyścigi podwójnie, natomiast dwa pozostałe kończyły się wynikiem 4:2, a to wszystko za sprawą Rafała Dobruckiego, który dwukrotnie minął linię mety na trzeciej pozycji.
Unia Leszno - 73:
9. Jacek Rempała - 14+1 (3,3,2*,3,3)
10. Adam Skórnicki - 8+4 (2*,2*,2*,2*)
11. Rafał Dobrucki - 6+2 (2*,1,2*,1)
12. Łukasz Jankowski - 14+1 (3,3,3,3,2*)
13. Damian Baliński - 10+2 (2*,2*,3,3)
14. Robert Kasprzak - 9+3 (2*,3,2*,2*)
15. Krzysztof Kasprzak - 12 (3,3,3,3)
Budlex Polonia Bydgoszcz - 17:
1. Jacek Krzyżaniak - 6 (1,1,1,2,d,1)
2. Dariusz Pieprzka - 0 (0,u)
3. Dariusz Fijałkowski - 4 (1,1,1,1,0,0)
4. Marcin Jędrzejewski - 2 (0,0,0,1,1)
5. Marcin Robacki - ZZ
6. Grzegorz Czechowski - 1 (0,1,0,0,0)
7. Krystian Klecha - 4 (1,d,2,0,1,d)
-
Zainfekowany_ED Zgłoś komentarz1 liga Unia - KKż 75:14, Krosno było takie denne ze nawet nue umiało przegrac 5:1 wszystkich biegów i jeden umoczyło 5:0 haahahah
-
Zainfekowany_ED Zgłoś komentarzPytanie tylko skąd redaktor-geniusz wział "Marcina" Robackiego w Bydgoszczy ? :) Jak juz to Michał.
-
44 sezon w elicie Zgłoś komentarzŚwiętej Wieży ;)
-
elvis Zgłoś komentarzsyn tego goscia ktory przygotowal ten syf...i dobrze.Choc watpie zeby go to cos nauczylo. Chcieli sie utrzymac a punkty na mistrzu byly konieczne. Karma wrocila w Lesznie.
-
Stalowy Zgłoś komentarzNajciekawsze, że połowa wierzy, że KSM zmieniłby cokolwiek. Ot, wyprane mózgi polityczną poprawnością i urawniłowką.
-
yes Zgłoś komentarzdo 1984. Po wyniku 45-45 nie przyznano tytułu DMP.
-
Widzę Myszy Zgłoś komentarzKażdy mecz na Jancarzu z jednym wyjątkiem to wstyd dla dyscypliny.
-
Jack Young Zgłoś komentarz1 maja 1974, Stal Gorzów - Śląsk Świętochłowice 62:15 (tabela 13-biegowa)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzsezon nie wróżą że będzie klub w PO.Lecz każdy prezes woła jedziemy w,,PO,,mydląc oczy fanom.Fan nie głupi i omamić się nie da,
-
pajac Zgłoś komentarzWstyd to jest w ogóle istnienie tej amatorskiej "ligi"
-
ANAHERA Zgłoś komentarzWstyd dla ekstraligi to zaproszenie do niej wlokniarza Częstochowa! Skur...yn mufasy ckm włókniarz czestochowa
-
dejwidZG Zgłoś komentarzPoza tym siedząc na stadionie nikomu nie przeszkadza jak jego drużyna wygrywa różnicą 30+
-
dejwidZG Zgłoś komentarzligą swiata barany z pgee i nc.