Żużel. Kryzys żużla w Szwecji. Brakuje młodych wilków, sukcesów i gwiazd. Wózek ciągnie głównie Lindgren
PGE Ekstraliga? Wśród obecnych tylko jeden Szwed
W składach najlepszych polskich klubów na sezon 2021 widnieje... jedno nazwisko zawodnika ze Szwecji. Rzecz jasna Lindgrena, który stanowi o sile Eltrox Włókniarza Częstochowa. Na starty w najwyższej lidze w naszym kraju nie zdecydował się Berntzon (wybrał pierwszoligową Arged Malesa TŻ Ostrovię), a ponadto żaden młody Szwed nie został zakontraktowany na pozycję do lat 24. Trudno nawet sądzić, że któryś poważniej był brany pod uwagę.
W sumie umowy (nie liczymy tych "warszawskich") w Polsce na nowy rok podpisało zaledwie dziewięciu żużlowców Trzech Koron. Kilku nie powinno jednak odgrywać znaczących ról w swoich zespołach, bo będą głębokimi rezerwowymi. A o tym, jak źle wygląda sytuacja tamtejszego speedwaya, można przekonać się, widząc aktualnego indywidualnego mistrza kraju seniorów, Jacoba Thorssella w... drugoligowym OK Bedmet Kolejarzu Opole.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jak legendy pomogły Lindbaeckowi. Dzięki Rickardssonowi i Adamsowi stawał się lepszy
-
Wasylczuk Zgłoś komentarz@MarekGorzów: a ty dalej się podszywasz pod kibica Stali.Człowieku weź ty w końcu zmądrzej o ile w ogóle jest możliwe. I tak wszyscy już wiedzą,że jesteś podszywaczem z Lublina
-
MarekGorzów Zgłoś komentarzprzodu. Cieszymy się, że mamy Bartka u siebie w Gorzowie. Jest najlepszy
-
malin1976 Zgłoś komentarzLiga polska , duńska i angielska mają przyszłość bo tam dają szansę swojakom a ta szwedzka wydmuszka od lat jadąca bez rodzimych zawodników stacza się i będzie już tylko gorzej .