Żużel. Sezon 2012 dostarczył nam huśtawki nastrojów. Tragedia we Wrocławiu i pamiętne rywalizacje w Toruniu

TJ

Skandal z udziałem sędziego Piotra Lisa

Wracamy na krajowe podwórko. Dekadę temu Ekstraliga liczyła 10 drużyn, a liczba uczestników play-off została zmniejszona z 6 do 4. Półfinały dostarczyły mnóstwa emocji. Zacznijmy od wydarzeń pomiędzy zespołami z Tarnowa i Torunia. W Mościcach mieliśmy 48:42 dla Jaskółek. Pierwsze podejście na Motoarenie... nie doszło do skutku. Wszystko przez spóźnienie się na zawody Grega Hancocka, a następnie pomyłkę sędziego Piotra Lisa.

Przyznano walkower na korzyść torunian, bo rzekomo goście bez Amerykanina mieli nie spełniać wymogu dolnego KSM-u. Niedługo potem okazało się, że doszło w tej materii do błędu, więc ten mecz musiał się odbyć. W nim gospodarze pojechali już bez obecnego podczas pierwotnego terminu Ryana Sullivana (dzień po całym galimatiasie złamał rękę w meczu w Anglii) i choć dzielnie walczyli, tylko zremisowali 45:45.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niekorzystny kalendarz dla pięciu drużyn. Skończą sezon już w lipcu!

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
    "Rewanż odbywał się pod dyktando Stali. Warunki torowe były jednak wymagające (ale na takim niemal cały zespół gospodarzy czuł się komfortowo) i nie wszyscy jeźdźcy gości sobie
    Czytaj całość
    z tym radzili". TJ(to Ty Janisz?),skad Ty jestes laiku?
    • K.S.S.G 1947 Zgłoś komentarz
      Trzeba dodać,że działaczom Falubazu bardzo zależało na przerwaniu tego meczu,ponieważ zaczynali dostawać łomot i sprawa bonusa bardzo by im sie oddaliła.Cwana zagrywka.Może i ten numer
      Czytaj całość
      by przeszedł,gdyby nie słynne zdanie wypowiedziane przez jednego ze sztabu Falubazu:cytuje"człowieku myśmy już od pierwszego biegu wiedzieli,że on nie żyje".Skoro wiedzieli to po jaką cholere rozegrali,aż 9 biegów jakby nigdy nic?Mało tego z nikim o tym nie rozmawiali.Trzymali to dla siebie.Dopiero później przy niekorzystnym dla nich wyniku nagle zaczęło im to przeszkadzać i za wszelką cenę dążyli do przerwania meczu.Ja nie twierdze,że ten mecz powinien być kontynuowany,ale skoro ktoś coś wie to powinien się tą informacją podzielić i próbować się dogadać dużo wcześniej.Działacze Falubazu powinni porozmawiać z ekipą z Gorzowa już po pierwszym biegu,czyli od momentu kiedy sie dowiedzieli o smierci Lee i już wtedy przerwać mecz,a nie czekać aż sytuacja w meczu stanie się dla nich niekorzystna.Tak się nie robi
      • AMON Zgłoś komentarz
        To aż nie do wiary że taką tragedię jaka spotkała ŚP Lee Richardsona przesłoniła "kultura" ówczesnych działaczy Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra a nawet teraz jeden z
        Czytaj całość
        "bohaterów " tamtejszych DANTEJSKICH "scen" jest na tym portalu "ekspertem" o zgrozo :)