Euro 2016: nie tylko Podolski - te gwiazdy mogły grać dla Biało-Czerwonych
Filipe Luis (Brazylia - 25A)
Gdyby 25-krotny reprezentant Brazylii grał dla Polski, nie musielibyśmy się martwić o obsadę lewej strony defensywy. Filipe Luis to dziś jeden z najlepszych lewych obrońców świata.
Polskie pochodzenie zawdzięcza dziadkowi od strony ojca, który przybył do Brazylii w czasie II Wojny Światowej. Jeszcze gdy występował w Deportivo La Coruna (2006-2010), nie zamykał sobie drogi do reprezentacji Polski, choć otwarcie przyznawał, że marzy o grze dla Canarinhos.
- Zgłosiłem go Beenhakkerowi, ale wątpię, aby ta sprawa zakończyła się dla nas pomyślnie - mówił w 2009 roku w rozmowie WP SportoweFakty Maciej Chorążyk z PZPN. Związek przystąpił do działania, ale Filipe Luis ostatecznie trafił do kadry Brazylii.
Numerem jeden na lewej stronie obrony Canarinhos jest Marcelo, ale zawodnik Atletico Madryt jest jego pierwszym zmiennikiem.
-
WKW Zgłoś komentarzPo sondażu widać ilu Niemców mieszka w Polsce (23%) a może są tylko na USŁUGACH NIEMCÓW !!!