Euro 2016: prywatny konflikt nie przekłada się na boisko. "Kuba" z "Lewym" to zgrany kolektyw
Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski to dwaj wielcy liderzy polskiej reprezentacji. Były i obecny kapitan kadry prywatnie nie utrzymują przyjacielskich relacji. Na boisku pokazali jednak nieraz, że dla nich liczy się tylko dobro drużyny.
O kilka słów za dużo
Konflikt Lewandowskiego z Błaszczykowskim rozpoczął się od kilku słów wypowiedzianych dla mediów przez późniejszego super strzelca Bundesligi. Ten w okresie aklimatyzacji w Niemczech, po podpisaniu kontraktu z Borussią Dortmund, miał korzystać z pomocy Jakuba Błaszczykowskiego w wielu kwestiach.
W wywiadzie, który stał się przyczyną konfliktu, "Lewy" powiedział jednak, że w Niemczech nie potrzebował niczyjego wsparcia, a jego najlepszym kolegą jest Mario Goetze. Te słowa mocno zbulwersowały dwójkę pozostałych Polaków z Borussii.
Kibicuj biało-czerwonym! Polska vs. Szkocja - na żywo w TVP1 o 20:35 w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
pawel92a Zgłoś komentarzA co to kogo obchodzi czy się kumplują czy nie? Ich prywatna sprawa, nikt nikogo na siłę lubić nie musi.
-
Piotrek Polaczek Zgłoś komentarzradości polskich kibiców...... Pozdrawiam Waldemara Ossowskiego.....
-
Bawarczyk Zgłoś komentarzLewy cwaniakuje nie tylko na boisku? Nieladnie !
-
Halina Lindahl Zgłoś komentarz!
-
Eberhard Mock. Zgłoś komentarzJedno jest pewne: Błaszczykowski przestał być kapitanem i kadra zaczęła lepiej grać. A czy jedna panienka strzela focha na drugą: mam to w pompie.