GP Bahrajnu: wygrani i przegrani

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Największa kompromitacja - McLaren-Honda

Wytykanie McLarenowi kolejnych awarii jednostki napędowej robi się powoli nudne. Swojej frustracji nie powstrzymują również kierowcy i trudno im się dziwić. Stoffel Vandoorne nie ujrzał nawet gasnących na starcie czerwonych świateł w Bahrajnie. Honoru brytyjskiego zespołu bronił w pojedynkę Fernando Alonso. Na torze był jednak mijany niczym tyczki na narciarskim stoku. Ostatecznie nie dojechał do mety z powodu... awarii silnika.

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)