Takich zdjęć jeszcze nie było. Zobacz, jak Robert Kubica spędza wolny czas

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Fot. Michele Borzoni

Odkrył kawałek życia prywatnego

Kilka dni temu głośno jednak zrobiło się o artykule o Kubicy, który pojawił się we Włoszech. Opublikowano go w magazynie "SportWeek", który jest dołączany do słynnego dziennika "La Gazzetta dello Sport". Materiał wywołał duże poruszenie, bo polski kierowca nie tylko udzielił obszernego wywiadu, ale także zaprosił fotografa do swojego domu.

Relację LIVE z wtorkowych testów w Barcelonie znajdziesz w naszym portalu TUTAJ.

Czy Kubica jeszcze będzie jeździł w Formule 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
Michele Borzoni
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Leonidas spod Termopil 1 Zgłoś komentarz
    abstynent intelektualny, nie spodziewałem się że czyta książki.
    • Jacek Filipczyk Zgłoś komentarz
      Ten profesjonalny symulator to Assetto Corsa. Sam program kosztuje niewiele ponad sto złotych. Dzisiaj symulatory na PC to sprawa powszednia, jedyne co kosztuje to kierownice, fotele i zestawy
      Czytaj całość
      monitorów. Można się też zaopatrzyć w okulary wirtualnej rzeczywistości. Całość może dochodzić do kilkudIesięciu tysięcy euro. Ale można się zamknąć w kilku tysiącach złotych i też wrażenia z jazdy są niebotyczne. Polecam wszystkim fanom wyścigów i rajdów (nie tylko Assetto Corsa). Dzisiaj łatwo w domu mieć swój symulator, ten jaki ma Kubica, są też inne w podobnej cenie i jakości realizmu.
      • Tandberg13 Zgłoś komentarz
        Co za bez sensu pytanie w ankiecie . Przecież jest częścią zespołu na 2018 rok . Jeździe w testach. Ma startować w piątkowych treningach . Niby gdzie? Na czym? Na kosiarce.........
        • yes Zgłoś komentarz
          musi gdzieś mieszkać ;) i mieszka
          • Kover Zgłoś komentarz
            ~ Super dom !. Chciałbym mieć taki salon i kuchnię !! Od wiosny ma startować z Rafałem Majką w wyścigach kolarskich !!!!
            • Lazar.et Zgłoś komentarz
              No tośmy się naoglądali....