Robert Kubica, czyli "powrót utraconego mistrza". Rok 2019 w Formule 1

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera


Walka w środku stawki

Sauber po udanym sezonie zapowiada wzrost zatrudnienia, a Kimi Raikkonen ma pomóc zespołowi w awansie na czwartą pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Ambitne plany ma też Renault, które skonstruowało nowy silnik i chce dać Danielowi Ricciardo samochód, dzięki któremu ten mógłby powalczyć o miejsca na podium.

Wyciągnięcie wniosków z błędów popełnionych przy konstrukcji zeszłorocznych samochodów zapowiadają też szefowie Williamsa i McLarena. Jeśli dodamy do tego większy budżet Racing Point, który może teraz liczyć na wsparcie finansowe Lawrence'a Strolla, to szykuje się nam najbardziej wyrównana walka w środku stawki lat. Oczywiście na papierze, bo tor wszystko zweryfikuje.

Czy rok 2019 w Formule 1 zapowiada się ekscytująco?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • Olo77 Zgłoś komentarz
    pompujecie ten balonik i pompujecie. Dajcie mu spokój pojedzie jak potrafi a można powiedzieć ze 100% pewnością że napewno nie pojedzie tak jakby jeździł gdyby nie miał wypadku.
    Czytaj całość
    Ograniczenia są i nie ma tu 2 zdań. Kiedyś mógł zostać mistrzem teraz poprostu udało mu się wrócić na tor, ale nie ma się co podniecać że na tym torze będzie błyszczał jak kiedyś.
    • Felucjan Zgłoś komentarz
      Robert!!! Spełnij swoje i nasze marzenia!!!
      • Babajaga77 Zgłoś komentarz
        W sezonie 2020 Robert Kubica będzie jeździł w Ferrari z Leclerkiem. Oj czekam na EFCIE.
        • Daro Jony Zgłoś komentarz
          To pieniądze na reklamę A to raczej dobrze wydane pieniądze i wejście na wyższy poziom już co za tym idzie akcję podrożały.
          • Anna Iwańska Zgłoś komentarz
            za te 100 mln z Orlenu .. Kowalski na stacji płaci.
            • OHELLOTHERE Zgłoś komentarz
              Nie ma to jak przepisywać artykuł ze strony F1 na FB. Wysiłek znikomy a kaska wpada na konto :))))))))))))