F1. Robert Kubica zdał egzamin. Oto, co wiemy po zimowych testach
Łukasz Kuczera
Red Bull dochodzi do głosu
- To Red Bull Racing jest naszym największym rywalem - rzucił Toto Wolff do dziennikarzy w Barcelonie. Być może szef Mercedesa chciał wbić szpilkę Ferrari, a być może jest świadom tego, jak duże postępy poczyniły "czerwone byki". Przede wszystkim za sprawą coraz bardziej wydajnego silnika Hondy.
Na koniec zimowych testów Max Verstappen był tylko nieznacznie wolniejszy od Valtteriego Bottasa, a Holender swój czas wykręcił na nieco twardszej mieszance opon. To nam zwiastuje olbrzymie emocje w sezonie 2020.
ZOBACZ WIDEO: Orlen szuka następców Kubicy. Umowa z Alfą gwarantuje młodym Polakom szkolenie
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
sympatyczne Zgłoś komentarzwstydzić za Williamsa, który nie zdążył na zimowe testy F1. Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Alfa Romeo dwukrotnie (za sprawą Roberta Kubicy i Kimiego Raikkonena) znajdowała się na szczycie tabeli z czasami podczas zimowych testów F1. To znak, że zespół powinien poprawić swoje wyniki względem ubiegłego roku.
-
sympatyczne Zgłoś komentarzwpadki Brytyjczyków tuszowały prawdziwe możliwości krakowianina. Uzyskanie najlepszego czasu w środowej sesji za kierownicą Alfy Romeo jest najlepszym dowodem na to, że Kubica wcale nie jest najgorszym kierowcą w stawce. Mimo ograniczeń fizycznych, znalazł swój sposób na kierowanie maszyną F1 i nie odbija się to na jego tempie.
-
Krzysztof 66 Zgłoś komentarzMażenie:Kimi i Robert razem ale byłiby super mieszali by troche w stawkach:)))