F1. GP Austrii. Wygrani i przegrani. Valtteri Bottas może świętować. Ferrari uniknęło kompromitacji
Łukasz Kuczera
Przegrany: Haas
Amerykanie zapowiadali, że wyciągnęli wnioski z nieudanego sezonu 2019, ale po GP Austrii można dojść do innego stwierdzenia. Dość powiedzieć, że Kevin Magnussen i Romain Grosjean nie ukończyli wyścigu z powodu problemów z hamulcami, a to właśnie m.in. kiepsko działający układ hamulcowy był przyczyną ogromu kłopotów Haasa w zeszłym roku.
Nawet bez problemów z hamulcami tempo Haasa w kwalifikacjach było słabe i kierowcy tej ekipy pokonali tylko Alfę Romeo i Williamsa. Nie zanosi się zatem na przełom w wynikach, co może doprowadzić do sprzedaży zespołu przez Genego Haasa po sezonie 2020.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)