Medalowe nadzieje: Damian Janikowski
W obu imprezach był o krok od upragnionego tytułu, ale zabrakło kilku sekund i odrobiny szczęścia. Wrocławianina do zapasów jako pierwszy zachęcił jego kuzyn, za co jest mu bardzo wdzięczny. Janikowski w wywiadach podkreśla często, że absolutnie nie żałuje licznych wyrzeczeń, które musiał i musi ponosić, ciężko pracując nad swoją formą. Nasz jedyny zapaśnik, startujący w kategorii do 84 kilogramów w stylu klasycznym przyznaje, że jest głodny rewanżu na Białorusinie Alimie Selimauemie i w stolicy Wielkiej Brytanii interesuje go wyłącznie olimpijskie złoto.
Warto zaznaczyć, że w razie niepowodzenia podczas nadchodzących igrzysk, Janikowski rozważać będzie możliwość przejścia do MMA, w którym od czasu do czasu próbuje swoich sił. Nasz olimpijczyk przed Londynem trenował między innymi w Zakopanem, Cetniewie i Spale, ale i ze słynnym aktorem Piotrem Zeltem. Zobaczcie sami!