Gwiazda igrzysk: Novak Djoković
Szymon Kaczmarek
Zamiary uzupełnienia zbioru szlemów o triumf w Roland Garros musi Serb odłożyć co najmniej do 2013 roku. Kilka tygodni temu w finale międzynarodowych mistrzostw Francji uległ bowiem Nadalowi. Hiszpania w Londynie nie ma. Jest jednak Federer, czyli absolutny król wimbledońskiej trawy. Djoković w swojej pokaźniej kolekcji (m.in. 30 triumfów w premierowym cyklu) brązowy medal olimpijski już ma. Teraz ma chrapkę na ten z najcenniejszego kruszcu.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Miss Gomez Zgłoś komentarzo tak nadzwyczajnej osobie. W ogóle wszyscy Serbowie wydają się przesympatyczni. Mam nadzieję, że Novak wywalczy złoto!