Skończyć z drugim miejscem. Kompendium PGNiG Superligi: Orlen Wisła Płock

Bartek Choinkowski
Bartek Choinkowski
Na zdjęciu: Ondrej Zdrahala

Zmiany kadrowe

Przed nadchodzącym sezonem, władze Wisły wzmocniły zespół kilkoma doświadczonymi zawodnikami. Do Nafciarzy dołączyli m.in. król strzelców ostatnich mistrzostw Europy, Ondrej Zdrahala, który odpowiadać będzie za kreowanie gry płocczan, czy leworęczny reprezentant Słowenii Ziga Mlakar. Solidnym uzupełnieniem drużyny wydaje się być również wracający do macierzystego klubu Mateusz Góralski. Niekwestionowanym jednak hitem transferowym było pozyskanie odstawionego nieco na boczny tor w Telekom Veszprem Renato Sulicia. Mimo blisko 39 lat na karku, Chorwat powinien wnieść dużo jakości i spokoju, szczególnie w końcowych minutach spotkań. Po transferowych zawirowaniach, w Płocku pozostanie również Mateusz Piechowski.

Z drugiej jednak strony, Nafciarzy opuściło dwóch kluczowych dotąd zawodników. Zespół z pewnością wiele straci na braku Gilberto Duarte, który skorzystał z zapisanej w kontrakcie możliwości odejścia. Trudno jednak się Portugalczykowi dziwić - jeden z najbardziej wyróżniających się zawodników Wisły dostał ofertę od Barcelony, a mało kto potrafi odmówić Katalończykom. Jednak z perspektywy trybun najbardziej brakować będzie Valentina Ghionei - z rumuńskim skrzydłowym, autorem ponad 1200 bramek w niebiesko-biało-niebieskiej koszulce, nie przedłużono kontraktu po 6 latach gry. Z kolei za Sime Iviciem czy Maciejem Gębalą w Płocku raczej nikt tęsknić nie będzie, gdyż obydwaj nie spełnili pokładanych w nich nadziei.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niespotykana sytuacja przed meczem w lidze francuskiej

Zespół Wisły dokonał jeszcze jednego wzmocnienia. W trakcie okresu przygotowawczego do drużyny dołączył Nacho Moya. Rozgrywający, ściągnięty pilnie z drugiej ligi hiszpańskiej, przyzwoicie zaprezentował się w meczach towarzyskich i pokazał, że może pozwolić innym graczom na złapanie kilku oddechów. Przynajmniej w rozgrywkach ligowych.

Przyszli

Ondrej Zdrahala (Otmar St. Gallen)
Renato Sulić (Veszprem)
Ziga Mlakar (Celje)
Mateusz Góralski (Piotrkowianin)
Nacho Moya (El Gaes Malaga - wypożyczenie)

Odeszli

Valentin Ghionea (Sporting Lizbona)
Gilberto Duarte (FC Barcelona)
Sime Ivić (Mieszkow Brześć)
Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk)
Krystian Wołowiec (Wybrzeże Gdańsk - przedłużenie wypożyczenia)
Tomasz Wiśniewski (Stal Mielec - przedłużenie wypożyczenia)

Czy Orlen Wisła Płock zdetronizuje PGE Vive Kielce w nadchodzącym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (34)
  • kck Zgłoś komentarz
    Wrzucam za twitterem budżety Bundesligi na rok 2018/2019 w mln euro, co do THW mam pewne obiekcje, bo nie grają w LM: Kiel: 9,5 Flensburg: 6,5 RNL: 6,5 Füchse: 6 Göppingen: 5,2 Magdeburg:
    Czytaj całość
    5 Melsungen: 5 Erlangen: 5 Leipzig: 4,9 Hannover: 4,5 Gummersbach: 4 Stuttgart: 4 Wetzlar: 4 Minden: 3,5 Lemgo: 3,5 Bergischer: 3,2 Bietigheim: 1,5 Ludwigshafen: 1,2
    • into the vortex Zgłoś komentarz
      Ciekawe to co piszecie o budżecie Wisły. Zastanawiam się jakie pieniądze są w Brześciu gdzie przecież ściągają naprawdę przyzwoitych grajków. I też nie podoba mi się, że
      Czytaj całość
      ściągają Borbelego zamiast postawić na Loczka i ściągnąć z wypożyczenia Wiśniewskiego ze Stali, to samo tyczy się pewnie paru innych pozycji. Acz z drugiej strony zastępować Ghioneę Góralskim, no nie wiem, to już chyba od Góralskiego znalazłoby się ze 2-3 zdolniejszych z Mauerem na czele. Żal patrzeć jak Wisła słabnie z roku na rok, jeszcze parę lat temu gdy np. w szczytowej formie był Jurkiewicz to pojedynki z Vive były pasjonujące. Teraz to są dla Kielc mecze do odbębnienia. Polityka transferowa Wisły jest fatalna, oni tak naprawdę dziś już powinni mocno działać nad kadrą na sezon 2019/2020 i mieć wytypowanych 5-6 środkowych rozgrywających do obserwacji.
      • rsec Zgłoś komentarz
        Aż miło poczytać. Dawno nie było tak spokojnej i rzeczowej dyskusji. Brawo:)
        • nalesnix Zgłoś komentarz
          Ważne, żeby fajny sezon zagrali
          • z Tumskiego Wzgórza Zgłoś komentarz
            Budżet Wisła ma ogromny, tylko nikt spoza gabinetu prezesów nie wie na co idą te pieniądze. Mieliśmy 14 mln zł przed sezonem plus 5 mln zł z miejskiej kasy żeby załatać dziurę, razem
            Czytaj całość
            daje kwotę 19 mln zł! Co w tym klubie do jasnej cholery generuje aż tak ogromne koszta bo chyba nie wynagrodzenia, patrząc na nazwiska zawodników. To jest największy problem tego klubu. Jeżeli mając 11-12 mln zł, z czego 75% idzie na pierwszy zespół zatrudnialiśmy takich zawodników jak Zrnić, Sego, Eklemović, Nenadić, Jurkiewicz, Lijewski, Toromanović, Ilyes, to jakim cudem mając znacznie więcej pieniędzy ratujemy się graczami pokroju Borbely, Obradović, Żabić, bracia Gębala czy Hiszpan będący miesiące bez treningów?
            • HANDBALL PL Zgłoś komentarz
              Ciekawe czy Wisła myślała o Csaszarze. Rok młodszy od Zdrahali a doświadczenie od Czecha zdecydowanie większe. Ograny na najwyższym poziomie, w ostatnich sezonach w barwach Kadetów
              Czytaj całość
              pokazał że wciąż ma wysokie umiejętności. Ja jestem pełen podziwu dla Dodera, 39 lat na karku a wciąż robi mega robotę dla Minden w najbardziej wymagającej lidze świata.
              • STOPER 85 Zgłoś komentarz
                To co się pisze i w artykule i w komentarzach to tylko dywagacje. Parkiet wszystko zweryfikuje
                • HANDBALL PL Zgłoś komentarz
                  Ja od Wisły na krajowym nie oczekuje MP czy PP bo wiadomo z kim przyjdzie grać o tytuł jednak brak TOP16 Ligi Mistrzów to będzie porażka. W grupie C nie widać poważnego rywala,
                  Czytaj całość
                  najmocniej na papierze wyglądać może Bjerringbro czy Sporting ale moim zdaniem nie mogą być zagrożeniem dla Wisły. Jeśli Wisła spartoli LM to może na długo się z nią pożegnać i zadowolić się pucharem EHF.
                  • ZKS_WISŁA Zgłoś komentarz
                    @Złoty Bogdan po namyśle faktycznie może masz częściowo rację. Tytuł tak niefortunnie skonstruowany,że można go rozumieć dwojako : 1. Skończyć z drugim miejscem - jako określenie
                    Czytaj całość
                    celu maximum, walczyć z całych sił o to drugie miejsce bo to absolutny szczyt możliwości Wisły 2. Skończyć z drugim miejscem - przełamać wreszcie passę, przestać być drugim i osiągnąć wreszcie wyższy wyni @kuba859 co do Zdrahali to jest to wielka niewiadoma. Zanim zagrał choćby w sparkingach, turniejach to już złapał uraz. Nie mnie nie wydaje mi się żeby gość "wyskoczył sroce spod ogona" skoro był królem strzelców Mistrzostw Europy a jak wiadomo w tej imprezie grają najlepsi zawodnicy świata. Zobaczymy w praniu ale czuję,że to dla nas będzie wzmocnienie. Nacho Moya został sprowadzony żeby się sprawdził do końca grudnia. Będzie głównie grał w SL a kto wie, jeśli odpali i dalej będzie się pokazywał tak jak w Kaliszu (uznany za najlepszego zawodnika meczu o 3 miejsce) to zostanie na dłużej i pogra w LM. Wisła nic nie ryzykuje biorąc tego grajka a może tylko zyskać. Wiadomo,że nasi "specjaliści" przerąbali wszystkie rozmowy z klasowymi playmakerami i najzwyczajnie w świecie nie było już nikogo do wzięcia na rynku.
                    • kuba859 Zgłoś komentarz
                      Czy leci z nami pilot? To jest główny problem Wisły, że właśnie chyba pilota nie ma. Z jednej strony wymiana Ghionei na Góralskiego wydaje się próbą odmłodzenia zespołu, z drugiej
                      Czytaj całość
                      strony przychodzi 39 letni Sulic i 34 letni Zdrahala i o ile jeszcze transfer Sulicia można zrozumieć (da wiedzę i doświadczenie, może się przyczynić do rozwoju Żabicia) to już transfer Zdrahali jest moim zdaniem dziwny. Nazwisko nikomu nie znane, zawodnik zagrał jeden dobry turniej i ma być mózgiem Płocka, który poprowadzi Płock do top 16 albo top 8 LM. Problem z playmakerem jest od odejścia Żytnikova, co roku wszyscy czekają na jakiś ciekawy transfer i kolejny rok przychodzi zawodnik, który nie jest szerzej znany i w sumie zobaczy się co będzie, przecież zawsze jak się nie sprawdzi to można go przesunąć na inną pozycje. Co roku jest powtarzanie, że Płock nie ma tyle kasy, żeby mieć topowych zawodników, a od kilku sezonów Piechowski głównie siedzi na ławce no i tak wyszło, że miało go nie być, a będzie w Płocku kolejny sezon i jeśli Sulić i Żabić utrzymają swoją dyspozycję, to raczej dużo nie pogra. Obradovic się nie sprawdził, ale może się sprawdzi na innej pozycji. A no i hit, sprowadzanie 30 letniego Hiszpana do wspierania w treningach. To się kupy nie trzyma. Brakuje też konsekwencji, tutaj fajnie można porównać do Gwardii Opole, liderzy mają przedłużane kontrakty w trakcie sezonu, sprowadzane są wzmocnienia, skład jest co sezon uzupełniany. W Płocku transfery wydają się być chaotyczne. Liderzy są oddawani za darmo, Ghionea był kurą znoszącą złote jajka, Żabicia też nikt nie chciał dopóki się nie okazało, że za M.Gębale ktoś zapłaci. Transfery kompletnie zmieniają charakter drużyny, za 2 szybkich zawodników, w tym świetnego wysuniętego obrońce do Płocka przychodzi 2 bombardierów. Jedno pozostaje takie samo, forma Płocka będzie falować, a patrząc na występy zawodników do tej pory to będzie falować jeszcze bardziej niż w poprzednich sezonach.
                      • Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
                        @ZKS_WISŁA poluzuj gumkę w majtkach i przeczytaj zarówno sam tytuł jak i cały artykuł jeszcze raz, tym razem uważnie, bo zdaje się czegoś nie zrozumiałeś :)
                        • kvc30 Zgłoś komentarz
                          Co by się chciało a na co się ma potencjał to dwie różne sprawy. Skład jest co roku słabszy - gdzie gionea, gdzie żytnikow, coralles, zelenowić, jurkiewicz, nenadić, lijewski,
                          Czytaj całość
                          sypszak, gdzie solidni wyrobnicy typu pusica, itd - nie ma . Gdzie solidny budżet?, gdzie stabilizacja składu ? - nie ma, nie ma, nie ma. To z czym do tytułu? - na ten sezon moim zdaniem są takie cele: obronić drugie miejsce w lidze , nie zbłaźnić się w meczach z kielcami, nie zbłaźnić się w LM i nie zbłaźnić się w Pucharze Polski jak w zeszłym roku. Żeby rywalizować z kielcami trzeba iść ich drogą / choć i oni mają teraz problemy/ a nie odbijać się to od jednej to od drugiej ściany.
                          • ZKS_WISŁA Zgłoś komentarz
                            Jakim trzeba być %@&*#^ żeby dać taki tytuł "skończyć z drugim miejscem" w kontakście Wisły. Koleś podpisujący się pod tym "artykułem" chyba sam ma niezłe kompleksy i zero wiedzy o
                            Czytaj całość
                            handballu. A może mnie coś ominęło i nasze srebrne medale były w jakikolwiek sposób przez kogokolwiek od 7 lat zagrożone?? WISŁA zawsze bije się o najwyższe cele. Naszym celem i marzeniem nie będzie skończenie na 2gim miejscu tylko Mistrz i Puchar Polski oraz co najmniej wyjście z grupy w LM. Vive ma kasę i grajków na najwyższym poziomie dlatego są faworytem faktycznie wydającym się poza zasięgiem ale nawet przy naszej "równi pochyłej" jakoś nikt poza Kielcami nie był w stanie nam zagrozić.