MŚ 2015: Eksperci oceniają szanse Polaków. Dla kogo złoto, a kto rozczaruje?

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Jarosław Cieślikowski nie był oryginalny i upatruje Francuzów na faworytów mistrzostw. - Według mnie to obecnie najlepszy zespół na świecie. Do półfinałów typuję też Hiszpanię, Danię i Polskę. Jeśli chodzi o nasz zespół, to dużo zależy od tego, na kogo trafimy w ćwierćfinale. Przy tej formule, wszystko się może zdarzyć - uważa były trener klubów PGNiG Superligi i młodzieżowej reprezentacji Polski. Aby Polacy mogli odnieść sukces, wszystko musi iść po naszej myśli. - Będzie trudno, jak zawsze na tego typu imprezie. Widać po fragmentach gry kadry, że posiadamy ogromny potencjał. Istotnych jest wiele czynników, jak zdrowie, czy dyspozycyjność w każdym meczu. Nie może być nieprzewidywanych kontuzji, co osłabia zespół. W pełnym składzie mamy ogromny potencjał. Kwestia, czy pokażemy go w każdym meczu - stwierdził Cieślikowski. W ocenie trenera, czarnym koniem imprezy może być Katar. - Jako gospodarz z jednej strony Katarczycy będą mogli liczyć na doping, z drugiej zawsze w takich imprezach minimalnie pomaga się organizatorom, by doszli jak najwyżej w drabince rozgrywek. Innych zespołów nie można lekceważyć, szczególnie Niemców, którzy są bardzo głodni dobrych wyników i udowodnienia, że nie przez układy znaleźli się w finałach mistrzostw świata - uważa. Ekspert twierdzi, że zawiodą Rosjanie. - Nie wiem czemu, ale oni od paru lat nie mogą się pozbierać. W tym zespole są spore zmiany, jeśli chodzi o nazwiska. Styl gry się jednak nie zmienia i myślę, że tradycyjnie to oni będą niezadowoleni - przewiduje Cieślikowski. Redakcja SportoweFakty.pl typuje wyniki MŚ 2015: Polska "czarnym koniem"?
Jak spiszą się reprezentanci Polski podczas MŚ w Katarze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)