Williams goni Graf i Navratilovą - zapowiedź turnieju kobiet Wimbledonu
Niekoniecznie faworytki, ale zawsze niebezpieczne
Wimbledoński turniej kojarzy się naszym zachodnim sąsiadom z wielkimi sukcesami, których swego czasu autorami byli Steffi Graf, Boris Becker oraz Michael Stich. W ostatnich sezonach swoją obecność w świątyni tenisa wyraźnie zaznaczały dwie reprezentantki Niemiec z polskimi korzeniami, Andżelika Kerber i Sabina Lisicka. Leworęczna Angie przed rokiem dotarła do półfinału, pokonując we wcześniejszej rundzie młodszą od siebie o rok rodaczkę. Jej zwycięski pochód zatrzymała wówczas Agnieszka Radwańska.
Groźna na kortach trawiastych może być również dysponująca dobrym pierwszym podaniem Rosjanka Maria Kirilenko, która przed rokiem dała się we znaki naszej najlepszej tenisistce w ćwierćfinale. Na tej nawierzchni znakomicie się czują ponadto Austriaczka Tamira Paszek i Francuzka Marion Bartoli (finalistka z 2007 roku), ale ich obecna postawa stoi pod znakiem zapytania z powodu kontuzji. Ćwierćfinały na trawie notowała również Chinka Na Li, choć zielony dywan był zdecydowanie bardziej domeną jej rodaczki Jie Zheng. Blisko 30-letnia reprezentantka Państwa Środka przed pięcioma laty dotarła w Wimbledonie do półfinału, a w zeszłym sezonie stoczyła niesamowity bój z Sereną Williams. W tegorocznej edycji brytyjskich zawodów obie panie mogą się zmierzyć ze sobą już w II rundzie.
Gospodarze na triumf w singlu swojej reprezentantki czekają już od 1977 roku, kiedy po trofeum sięgnęła Virginia Wade. W tegorocznej edycji Wimbledonu ich uwaga będzie się przede wszystkim koncentrowała na Heather Watson i Laurze Robson, która w 2008 roku wygrała juniorską edycję tej wielkoszlemowej imprezy. 19-letnia leworęczna Brytyjka lubi sprawiać niespodzianki, w obecnym sezonie pokonywała już m.in. Petrę Kvitovą oraz starszą z sióstr Radwańskich.
Najwięcej zdobytych tytułów w singlu pań w historii Wimbledonu:
9 - Martina Navrátilová
8 - Helen Wills Moody
7 - Dorothea Douglass Chambers, Steffi Graf
6 - Blanche Bingley Hillyard, Suzanne Lenglen, Billie Jean King
5 - Charlotte Cooper Sterry, Lottie Dod, Venus Williams, Serena Williams
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
-
Armandoł Zgłoś komentarzpół gwiazdki dla Sary na trawie to żart? :D
-
MSha Zgłoś komentarzi właśnie na Wimbledonie rozpoczęła się jej ta wielka i prawdziwa przygoda. Na Serenkę nie ma co stawiać [i](nie dotrwa do drugiego tygodnia)[/i] Mam tylko jeden mały problem, bo póki co jeszcze sobie nie wymyśliłam, z kim miałaby przegrać(?!)
-
lange Zgłoś komentarzjustyna 7 i cała piłka zółta...lepiej byc nie moze:D:D
-
justyna7 Zgłoś komentarzSara Errani i pół gwiazdki - śmiechu warte!
-
joker Zgłoś komentarzkurs na zwycięstwo Sereny w turnieju ledwo przekracza 1.4 :D
-
Salvomaniak Zgłoś komentarzstara się stale doskonalić swoją grę wg mnie od wielu miesięcy gra na identycznym poziomie. wyje tak samo, wali tak samo, co się zmieniło???
-
Salvomaniak Zgłoś komentarz"Czasami kiedy wpadasz w wir kolejno granych meczów" Spokojnie Masza, w tym roku ci to nie grozi ;p
-
RvR Zgłoś komentarzA ja zaskoczę wszystkich i z Brytyjek najbardziej będę kibicował Ani Keothavong! :))
-
vamos Zgłoś komentarzWidzę, że red. Smoliński się nie wydurniał i dał Errani pół gwiazdki, nie to co jedna dla Ferrera...
-
vamos Zgłoś komentarzPytanie raczej, czy którakolwiek z rywalek urwie Serenie więcej niż 5 gemów w secie... DAWNO nie było tak zdecydowanej faworytki na kobiecym Szlemie.