Barry Briggs (1957-1958)
Pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku na świecie najlepszy był reprezentant Nowej Zelandii. W pierwszym ze zwycięskich finałów IMŚ Briggs o złoto walczyć musiał w biegu dodatkowym z Ove Fundinem. Lepszy na mecie był Nowozelandczyk. Rok później Briggs nie dał rywalom najmniejszych szans i na stadionie Wembley triumfował z kompletem punktów.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Tony to byl raider..ale obiektywnie przyznac trzeba ze w 1999 mial szczescie w nieszczesciu Tomka.... -
zawodowiec Zgłoś komentarz
Porownywanie wyczynu Nikiego i Tonyego do tych 1 dniowych finalow i do tamtych czasow to jest pomylka.. -
Hockley Zgłoś komentarz
Golloba... -
Robi Zgłoś komentarz
do poziomu Nickiego z lat 07-08 malo kto sie zblizy. nawet genialny sezon Rickiego 2005. Nicki go przebil iloscia srednio zdobywanych pkt na bieg. -
Sokhar Zgłoś komentarz
Tak ciężko znaleźć zdjęcie Briggsa czy Jacka Younga? Żenada Witczyk. Mi to zajęlo 5 sekund -
speedway Gdańsk Zgłoś komentarz
fajnie jak kiedys jezdził na plastronie z flaga swojego kraju -
yes Zgłoś komentarz
Myślę, że Hancock tytułu IMŚ nie obroni. Jest wielu nie tyle konkurentów co zawodników, których na to stać. -
PalerXD Zgłoś komentarz
Żeby powróciły czas z 2007-2008 to był prawdziwy żużel i prawdziwy mistrz i congle est wielkim mistrzem powidzeńia Nicki po tytuł po raz 4 -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
tytuł to zobaczymy. -
nikiStart Zgłoś komentarz
To były czasy Nielsen Gundersen