Żużel. Oni sięgali po podwójną koronę. Janusz Kołodziej nie ma sobie równych!

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch


Krzysztof Kasprzak 

Wychowanek Unii Leszno najlepiej może w swojej karierze wspominać rok 2014. Wygląda na to, że to wtedy był w życiowej formie. Z gorzowską Stalą zdobył mistrzostwo kraju po wielu latach i był jej motorem napędowym. Indywidualnie także błyszczał, bo na torze w Zielonej Górze został Indywidualnym Mistrzem Polski.

Podwójna korona w tamtym sezonie to nie jedyne sukcesy Kasprzaka. Wówczas był również naszym najlepszym reprezentantem w cyklu Grand Prix. Ostatecznie zajął drugie miejsce i został wicemistrzem świata.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Eda Unia Zgłoś komentarz
    Janek dziekuje po raz kolejny udowodniles ze jestes Bykiem. A nie jakims tam najemnikiem
    • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
      Januszu ja rozumiem żądzę wygrywania i kolekcjonowania żużlowych gadżetów z trofeami ale apeluję do twego sumienia abyś miał na uwadze kibiców zwłaszcza Wuueteesa abyś nie wyrywał
      Czytaj całość
      się chłopie w pierwszym meczu finału.O co Tobie chodzi z tym uciszaniem trybun gospodarza?:)Zobaczysz przez Ciebie inni wpadną w kompleksy.Idziemy Szczęka:)
      • T ROW Zgłoś komentarz
        Sobie równych to Stanislaw Tkocz niema 2 krotny IMP i 11 krotny DMP.
        • Manolo Darek Zgłoś komentarz
          Komentarz usunięty
          • yes Zgłoś komentarz
            Proszę aby kibic ROW-u Rybnik napisał, od kiedy nie ma GÓRNIKA Rybnik... Może od 1964???
            • Wódka 07 Zgłoś komentarz
              Komentarz usunięty
              • darek pe Zgłoś komentarz
                komentarz usunięty