Euro 2016. Oni wykorzystali swoją szansę
Michał Pazdan (Legia Warszawa)
Michał Pazdan jest największym wygranym Euro 2016. Jeszcze przed samym turniejem wielu ekspertów powątpiewało w umiejętności zawodnika Legii Warszawa. Po towarzyskim spotkaniu z Holandią trwała nawet długa debata na temat, kto powinien być partnerem Kamila Glika na środku obrony.
Adam Nawałka od początku chciał postawić na Pazdana. O ile w meczu z Irlandią Północną można było mieć do niego zastrzeżenia, to w spotkaniu Niemcami zagrał jak profesor. Jego znakomity występ odbił się szerokim echem nie tylko w naszym kraju, a kibice reprezentacji szybko pokochali 29-letniego zawodnika.
Po "Kapustkomanii", nastała "Pazdomania". Swoją walką i determinacją, zaskarbił sobie serca kibiców. Co najważniejsze jednak, defensor Legii Warszawa praktycznie w każdym spotkaniu we Francji grał znakomicie.
Po tak świetnym turnieju, włodarzom z Warszawy będzie piekielnie trudno zatrzymać Pazdana. Już wiele mówi się, iż obierze on kierunek niemiecki i zagra w jednym z klubów Bundesligi.
-
Robert Landis Zgłoś komentarzkomentarze nie chce mi się pisać
-
Dariusz Brod Zgłoś komentarzmarnym rozgrywaniu piłek 2 minuty dobrej gry z marnie grajacą Portugalią reszta to snucie się po boisku no i teraz znowu poczekaja bo na awans do mistrzostw z takiej grupy może być ciężko
-
Wojciech Sliwa Zgłoś komentarzblaszczykowski powinien wystawic sie na liste transferowa i na pewno znaidzie sie dobry klub za granica ktury go wezmie do siebie a on im sie odwdzieczy brawo kuba
-
hamila Zgłoś komentarzA gdzie jest Lewandowski, który pracował za siebie i za trenera?
-
jacenty123 Zgłoś komentarzZamiast po zdobyciu gola w 2 minucie naciskać na zawodników by mocniej zaatakowali Portugalię i strzelić jeszcze przynajmniej jednego gola, drużyna grała zachowawczo i czekała aż Portugalia, będąca w szoku dojdzie do siebie i wyrówna. Należało zrobić to co z NRD w 1982, w 5 minut dwie bramki. Kolejna sprawa to zmiany...Już w meczu ze Szwajcarami, gdyby reagował na zmiany dokonywane przez trenera Szwajcarów i wprowadzał nowych zawodników nie doszłoby do straty gola, dogrywki i karnych. Na koniec, sprawa bramkarza i karnych. Fabiański nie potrafi bronić karnych. Pokazał to w meczu ze Szwajcarią, gdy za każdym razem rzucał się wcześniej niż przeciwnik doszedł do piłki. Dlaczego w dogrywce, mając jeszcze jedną zmianę, nie wprowadził Boruca, który przy karnych nie zachowuje się dyzio-frustrat. Kiedyś trener Holandii przed końcem dogrywki zmienił bramkarza, który przy karnych zachowuje się jak Fabiański i jego zmiennik obronił 2 rzuty karne a Holandia awansowała.
-
navigator9 Zgłoś komentarzprzed najlepszymi... Zainteresowanie dużych klubów? czy one wiedzą, że są zainteresowane? wątpię
-
Stevie Wonder Zgłoś komentarzto określa mój wysoki poziom życia! ;)
-
Rys Zgłoś komentarzKadra liczy 23 osoby a nie kilku?