Czy Red Bull jest nietykalny w F1? Pytania, jakie nasuwają się po testach
Czy Ferrari ma szansę sprawić niespodziankę?
Kierownictwo Red Bulla pod koniec ubiegłego roku tworzyło narrację, że to Mercedes będzie głównym rywalem "czerwonych byków" w sezonie 2023. Dane z testów na to nie wskazują. Jeśli ktoś ma przełamać dominację zespołu z Milton Keynes, to jest to raczej Ferrari.
Włosi podczas trzech dni w Bahrajnie pokonali 417 okrążeń. Tylko Alpha Tauri i Williams mogły pochwalić się większym przebiegiem. Świadczy to o tym, że stajnia z Maranello rozwiązała problemy z niezawodnością, które trapiły ją w ubiegłej kampanii F1.
Pozytywne sygnały płyną też z fabryki. Nawet jeśli Frederic Vasseur pracuje w Maranello od dwóch miesięcy, to miał on zdiagnozować m.in. przyczynę licznych błędów taktycznych i dokonał zmian w dziale odpowiedzialnym za strategię.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!-
SpeedManF1 Zgłoś komentarzTen łopata to jest jakiś upośledzony i nawiedzony.
-
DragonEnterQt Zgłoś komentarzSkoropian - kolejny nick wazeliniarza łopaty, co popuszcza gęste kleksy pod siebie już od dwóch lat, kiedy to Max pięknie obnażył hamstera z jego dmuchanych mistrzów :)
-
Skoropian Zgłoś komentarzJak nie obroni to dostanie w prezencie od FIA jak w roku 2021.