Lewis Hamilton i jego miłość do mediów społecznościowych
Andrzej Prochota
O tym, że nie wszystko powinno trafiać do sieci, Hamilton przekonał się podczas wizyty w kasynie, do którego nie został wpuszczony. Wszystko przez nieodpowiedni strój - kapelusz i okulary przeciwsłoneczne.
- Nigdy nie idźcie do kasyna Sky City w Auckland, potraktowali mnie jak śmiecia. Nie mogę uwierzyć, jacy byli niegrzeczni. To najgorsze doświadczenie w kasynie kiedykolwiek! - napisał na Twitterze Lewis Hamilton.
Wpis został po kilku minutach usunięty, ale brytyjskie media były czujne. Przez kilka następnych dni sprawa była komentowana, a oświadczenie musiał wydać rzecznik kasyna.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
SnajperF1 Zgłoś komentarzWariat.... pozytywnie