F1: co wiemy po pierwszych testach?
Zadebiutował i rozczarował
Testy miały być dla Lance'a Strolla próbą generalną przed sezonem 2017. Jednak debiutant w oblał egzamin w pierwszym podejściu. 18-latek otrzymał od Williams Martini Racing dwa dni, ale już w pierwszym zaliczył wpadkę. Na czwartym okrążeniu Kanadyjczyk obrócił bolid FW40, ale na szczęście bez konsekwencji. Więcej pecha miał później, gdy na 12. "kółku" po kolejnej przygodzie uszkodził bolid i zespół nie mógł kontynuować testów z powodu braku części zamiennych.
Dzień później było jeszcze gorzej. Stroll co prawda zaliczył 98 okrążeń, ale znów miał dwa incydenty. Ten drugi zakończył dla niego jazdę, a dla Williamsa oznaczało to koniec testów. Uszkodzenia przedniego zawieszenia i nosa nie udało się naprawić na ostatni dzień badań.
- To najtrudniejszy rok, jeżeli chodzi o debiut w Formule 1 - bronił młodego kierowcę Lewis Hamilton.
Jak na razie nic nie wskazuje, aby Lance Stroll był drugim Maxem Verstappenem, ale być może potrzebuje jeszcze czasu.
-
Kimster14 Zgłoś komentarzCiekawe błędy w całym artykule.