GP Hiszpanii: wygrani i przegrani
Andrzej Prochota
Największy szczęściarz GP Hiszpanii - Daniel Ricciardo
Chyba nikt się nie spodziewał, że Daniel Ricciardo zdoła stanąć na podium. Australijczyk wykorzystał zamieszanie na starcie i niemal przez cały wyścig jechał na czwartym miejscu. Kierowca Red Bulla zaliczył bezbłędne zawody, czyhając na błąd zawodników z przodu. Awaria silnika w bolidzie Vallteriego Bottasa pozwoliła mu wskoczyć na trzecie miejsce i wywalczyć pierwsze podium w tym sezonie.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Jarosław Szefler Zgłoś komentarzDobry wyścig, nie ma co... W ogóle się nie nudziłem; ale całe show skradł ten mały chłopczyk - kibic Kimiego Raikkonena. Wielkie slowa uznania dla realizatora TV i ekipy Ferrari!!!