F1: GP Brazylii. Wygrani i przegrani. Fura szczęścia Gasly'ego i Sainza. Hamilton i Vettel mają się czego wstydzić
Łukasz Kuczera
Przegrany: Lewis Hamilton
Stanął na podium, ale nie cieszył się z niego zbyt długo. Brytyjczyk w końcówce wyścigu dał się podpalić i wjechał w Alexandra Albona. Pozbawił tym samym młodego Taja szansy na pierwsze podium w karierze. Przy okazji zmarnował własny występ.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Marcin Olesiejuk Zgłoś komentarznie wiem tylko czego oni mieliby się wstydzić.
-
Szef na worku Zgłoś komentarzNie będę klikał i czytał po jednym zdaniu na każdej stronie. Streści ktoś?