F1. Robert Kubica zdał egzamin. Oto, co wiemy po zimowych testach

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Mercedes i Ferrari z problemami

Przed rokiem Ferrari kończyło testy z rekordowymi czasami i wydawało się, że przełamie dominację Mercedesa w F1. Tym razem Włochów próżno było szukać w czołówce klasyfikacji. - Musimy się poprawić w każdym aspekcie - powiedział Mattia Binotto, szef zespołu.

Niektórzy twierdzą, że Ferrari celowo nie używało silnika w trybie kwalifikacyjnym, nie sięgało też zbyt często po małą ilość paliwa. Mogłoby to być pewnym wytłumaczeniem słabszych wyników Włochów, ale czy tak było naprawdę? Odpowiedź poznamy w połowie marca w Australii.

Faworytem do zwycięstwa w Melbourne będzie Mercedes, choć przy niemieckim zespole też są znaki zapytania. Z jednej strony Valtteri Bottas był najlepszy w testach, ekipa zaskoczyła nowatorskim systemem DAS, ale też miała szereg problemów z silnikami. W ciągu dwóch tygodni doszło w nich do kilku usterek. To kiepska informacja przed startem sezonu.

Czy jesteś zadowolony z wyniku Roberta Kubicy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • sympatyczne Zgłoś komentarz
    Przedstawiciele Orlenu szybko znaleźli wspólny język z szefami Alfy Romeo. Względem tego, co działo się przed rokiem, sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Wtedy polska firma musiała się
    Czytaj całość
    wstydzić za Williamsa, który nie zdążył na zimowe testy F1. Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Alfa Romeo dwukrotnie (za sprawą Roberta Kubicy i Kimiego Raikkonena) znajdowała się na szczycie tabeli z czasami podczas zimowych testów F1. To znak, że zespół powinien poprawić swoje wyniki względem ubiegłego roku.
    • sympatyczne Zgłoś komentarz
      Rok 2019 nie dał nam jasnej odpowiedzi na pytanie, czy Robert Kubica nadal jest kierowcą posiadającym tak olbrzymie umiejętności jak przed wypadkiem rajdowym. Kiepska forma Williamsa oraz
      Czytaj całość
      wpadki Brytyjczyków tuszowały prawdziwe możliwości krakowianina. Uzyskanie najlepszego czasu w środowej sesji za kierownicą Alfy Romeo jest najlepszym dowodem na to, że Kubica wcale nie jest najgorszym kierowcą w stawce. Mimo ograniczeń fizycznych, znalazł swój sposób na kierowanie maszyną F1 i nie odbija się to na jego tempie.
      • Krzysztof 66 Zgłoś komentarz
        Mażenie:Kimi i Robert razem ale byłiby super mieszali by troche w stawkach:)))