Hymn LM: Piłkarze mają ciarki, Ronaldo go śpiewa, w Polsce nazywają... "Kaszanką"
Mamadou Sakho, obecnie zawodnik Liverpoolu, a kiedyś uczestnik Ligi Mistrzów w barwach PSG, zdradził, że słynna melodia służy mu jako... dzwonek w telefonie. - Moi przyjaciele budzą mnie hymnem Ligi Mistrzów - śmiał się Francuz.
Hymn wywołuje również dreszczyk emocji u Garetha Bale'a. - Muzyka to coś wielkiego. Gdy po raz pierwszy dostaliśmy się do Ligi Mistrzów z Tottenhamem, hymn był jedną z tych rzeczy, na które chłopaki czekali. Niby mała rzecz, ale sprawia, że to coś wyjątkowego - mówił Gareth Bale w rozmowie z magazynem "Esquire", w lipcu 2013 r., jeszcze przed transferem do Realu Madryt. Angielskie media od razu rozdmuchały temat, sugerując, że to właśnie chęć regularnego słuchania hymnu LM "popycha" Walijczyka w stronę Madrytu.
Autora hymnu cieszą pochwały ze środowiska piłkarskiego, w tym od największych gwiazd. - Nie zdawałem sobie sprawy, jak symboliczny stanie się hymn Ligi Mistrzów. Nikt nie zdawał sobie sprawy, nawet UEFA - mówił Britten w "The Sun".
-
Nyctereutes Zgłoś komentarzDla mnie to zawsze będzie... I NA KOCYKI! KASZANKA!