Eduardo w Legii Warszawa - hit czy kit? Jak wielkie gwiazdy w wieku przedemerytalnym radziły sobie w Lotto Ekstraklasie?
Daisuke Matsui trafił do Lechii Gdańsk, gdy prowadził ją Michał Probierz, ale cztery lata wcześniej ten szkoleniowiec pracował w Jagiellonii Białystok z zawodnikiem o jeszcze lepszym życiorysie. Marco Reich, który trafił na Słoneczną 1 w wieku 32 lat, to reprezentant Niemiec i dwukrotny mistrz Niemiec ze 150 występami w czołowych klubach Bundesligi - m.in. 1. FC Kaiserslautern i Werderze Brema.
Do Polski trafił już jednak po ostrym zakręcie, po którym wylądował na kilka sezonów w 2. Bundeslidze i angielskiej The Championship. Choć z Jagiellonią związał się po półrocznym bezrobociu, początek w ekstraklasie miał bardzo obiecujący. W rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 był podstawowym graczem Jagi, ale gasł z kolejki na kolejkę, a w przerwie zimowej poróżnił się władzami klubu i wyjechał z Polski.
Kontynuował karierę w niższych ligach austriackich i niemieckich, by w 2016 roku, mając 39 lat, zakończyć przygodę z futbolem.
-
Szczecin Janek Zgłoś komentarzPele jest do wzięcia !!!!!
-
jaz0n Zgłoś komentarzślimaków skończy się jak zwykle. Natomiast zatrudnianie jakiegos podstarzałego gwiazdora u schyłku kariery jest w sumie w absolutnej sprzeczności z zapowiadaną polityką Legii, której wyrazem miał być nowy trener- stawianie na młodych i sprzedawanie ich z zyskiem.
-
Wiesiek Kamiński Zgłoś komentarzemeryt przyjechał dorobić ! litości !
-
Claudia_ Zgłoś komentarzEduardo rozegrał ostatni mecz ligowy w lipcu -.-
-
Zoltan Adorian Zgłoś komentarzprofesjonalnym!!!