Pora na Roland Garros. Kto może nas zaskoczyć z dalszego szeregu?
Julian Cieślak
Monakijczyk nie pochodzi z kraju, który jest oczywistym tenisowym zakątkiem, ale nie przeszkadza mu to, żeby grać na wysokim poziomie. Dotąd przeważnie występował w zawodach rangi ATP Challenger Tour. Jego bilans w 2024 na tym szczeblu wynosi 21-3. Do Rolanda Garrosa również podchodzi jako kwalifikant i chociaż w losowaniu mógł mieć więcej szczęścia, bo w inauguracyjnym spotkaniu zmierzy się z Alejandro Davidovichem Fokiną, to Vacherot jest w stanie napsuć krwi niestabilnemu Hiszpanowi.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)