Trenerska żonglerka w żużlu. W tym fachu nie ma sentymentów
Dawid Borek
Pierwszy rok za nimi
Adam Skórnicki (Stelmet Falubaz Zielona Góra), Marek Cieślak (forBET Włókniarz Częstochowa) i Roman Jankowski (Stainer Unia Kolejarz Rawicz) - za tymi menedżerami pierwszy pełny sezon pracy w ich obecnych klubach (przypominamy: mówimy o ciągłości zatrudnienia). Najlepiej wypadli Cieślak i Jankowski, którzy doprowadzili swoje drużyny do play-off, sukcesem Skórnickiego było z kolei utrzymanie Falubazu w PGE Ekstralidze.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Manhattan Zgłoś komentarzŚwiata.
-
MK Zgłoś komentarzprawda? W tym sensie bliżej mu do Nikołaja Kokina... miał tylko przerwę na podratowanie zdrowia ;)
-
eddy Zgłoś komentarzKokin tez nie do ruszenia ! Nikt nie ma pod reka lepszego ..bimberku a to w tym sporcie po metanolu paliwo numer 2:) D.
-
Andi - Prawdziwy Kibic Zgłoś komentarzTrenerem Polonii jest Ryszard Franczyszyn
-
Znafca Zgłoś komentarzNajlepszy opis Kempesa! Nie do ruszenia jest, nie musi drżeć o posade :)