F1. GP Styrii. Wygrani i przegrani. Lewis Hamilton poza konkurencją. Red Bull nie jest godnym rywalem dla Mercedesa
Łukasz Kuczera
Przegrany: Ferrari
Włosi przywieźli na GP Styrii szereg poprawek, aby jak najszybciej rozwiązać problemy z modelem SF1000. Cały wysiłek ekipy został wyrzucony do kosza już na pierwszym okrążeniu, po tym jak Charles Leclerc uderzył w Sebastiana Vettela.
Ferrari nie tylko straciło szansę, by zebrać dane na temat maszyny na dystansie 70 okrążeń, ale też zakończyło GP Styrii bez punktów. To może być bolesna strata, bo w tym roku stawka w F1 niezwykle się wyrównała. Dość powiedzieć, że stajnia z Maranello obecnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1.
ZOBACZ WIDEO: Kolarstwo. Tour de Pologne pierwszym wyścigiem etapowym w sezonie. "Zgłaszają się wielkie nazwiska!"Czytaj także: Ferrari musi zapomnieć o wypadku z GP Styrii
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)