Motorsport w odwrocie. Firmy coraz rzadziej chcą wydawać miliony na wyścigi
Łukasz Kuczera
Wyścigi długodystansowe - Toyota i nic więcej
Jeśli kibice rajdów narzekają, że przychodzi im oglądać głównie walkę kierowców Toyoty z Hyundaiem, to co mają powiedzieć sympatycy wyścigów długodystansowych? Jeszcze kilka lat temu seria WEC potrafiła przyciągać takich potentatów jak Porsche, Audi czy Toyota. Obecnie w stawce pozostali tylko Japończycy.
Magnesem na kibiców, producentów i sponsorów nie okazały się nawet starty Fernando Alonso w WEC. Hiszpan spełnił swoje życiowe marzenie - wygrał 24h Le Mans, został mistrzem świata w wyścigach długodystansowych, ale też trzeba przyznać, że nie miał żadnej konkurencji. Rywalizować mógł jedynie z drugą załogą wystawianą przez Toyotę.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
yes Zgłoś komentarzKubica ma dobre poparcie/wsparcie?