F1: GP USA. Wygrani i przegrani. Hamilton i Bottas mają powody do radości. Williams znów minął się z prawdą
Lewis Hamilton i Valtteri Bottas to najwięksi wygrani GP USA. Brytyjczyk świętował tytuł mistrza świata, a Fin zrobił wszystko, by opóźnić koronację kolegi z zespołu. Nieprawdziwe okazały się za to zapowiedzi Williamsa o walce z Alfą Romeo i Haasem.
Łukasz Kuczera
Wygrany: Lewis Hamilton
Pojechał słabo w kwalifikacjach, bo dawno nie znalazł się na odległym, piątym miejscu. Jednak w wyścigu pokazał, że nieprzypadkowo uważany jest za jednego z najlepszych kierowców w historii F1. Za sprawą ryzykownej strategii niemal do samego końca walczył o zwycięstwo w GP USA. I to w sytuacji, gdy tak naprawdę nic nie musiał, bo szósty tytuł mistrza świata miał w kieszeni.
Czytaj także: Hamilton nie myśli o rekordzie Schumachera
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Rhesus Behemot Zgłoś komentarzNajlepszym był Senna i to nie podlega dyskusji
-
Kiemen Zgłoś komentarzJak to niektórzy mówią "Z g...na bata nie ukręcisz!" W przypadku Kuczery mijają się z prawdą :)))
-
Robert Kucharski Zgłoś komentarzpan Kuczera z prawdą się nigdy nie mija !!!