Analiza WP SportoweFakty: kogo warto oglądać w GP Kanady?
Rafał Lichowicz
Od momentu transferu do Red Bulla zdążył przejść drogę z nieba do piekła, a to wszystko w zaledwie dwa tygodnie. Podczas GP Hiszpanii udowodnił, że jest talentem czystej wody. Dostał mocniejszy bolid i dojechał do mety jako pierwszy. Inna sprawa, że gdyby nie kolizja Mercedesów, to pewnie byłby trzeci. W Monako rozbił swój bolid trzy razy (!) głównie przez swoje błędy. Wiek dał o sobie znać. Jak będzie w Kanadzie? Rok temu 15. miejsce po starcie z 19. pola. Rzecz jasna w bolidzie Toro Rosso.
W poprzednim roku w GP Kanady: 15. miejsce
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Polski Rallycross 2016 w Toruniu
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)