Fiński kierowca chciał odejść z Williams Martini Racing, ale nie znalazł miejsca w lepszej ekipie. Podpisał zatem roczny kontrakt ze stajnią z Grove z nadzieją, że na rynku kierowców w przyszłym roku zwolnią się kuszące posady.
Na korzyść Bottasa może działać także fakt, iż uchodzi on za solidnego zawodnika, który może przywieź dużo punktów. Może także podporządkować się jako kierowca numer 2. Tego wymaga właśnie Hamilton.
- Potrzebujemy kogoś takiego, kto swoimi umiejętnościami, etyką pracy i wynikami, pomoże nam w zdobyciu kolejnego mistrzostwa świata wśród konstruktorów - powiedział tegoroczny wicemistrz.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Slawek Latala Zgłoś komentarz
Taki tytuł artykułu a wy nic nie wiecie...kazdymoze przejść do merca...moim zdaniem jakiś Niemiec bedzie -
mlokos Zgłoś komentarz
Czytaj całośćsie niewiedza autora... Do Merca dolaczy IMO ktos z trojki Wehrlein, Perez, Bottas. -
Chłop z Mazur Zgłoś komentarz
Czytaj całośćjedynie co ,to ma być równe traktowanie kierowców,druga sprawa Kviat dostawał regularne lanie od Ricardo jak i od Varsttapena,mało tego nawet od Sainsa,redaktor który pisał ten artykuł ma niewiele wspólnego z F1
Slawek Latala
Zgłoś komentarz
mlokos
Zgłoś komentarz
Chłop z Mazur
Zgłoś komentarz