Jedyny w swoim rodzaju. Najbardziej kontrowersyjne sytuacje za kadencji Berniego Ecclestone'a

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
fot. Getty Images


Niewyparzony język

Ecclestone bardzo często musiał się tłumaczyć ze swoich słów. W ostatnich latach zdarzało mu się chwalić m. in. Adolfa Hitlera, Saddama Husajna czy Władimira Putina. - To co powiem może się wydawać straszne, ale jakby nie patrzeć, to Hitler był niezwykle skuteczny i potrafił przekonać ludzi do robienia rzeczy, niezależnie czy chcieli to robić czy nie. Był w stanie dowodzić mnóstwem ludzi i realizować swoje cele - mówił o Hitlerze.

Brytyjczyk był również krytykowany za organizację wyścigów w krajach, w których notorycznie łamane są prawa człowieka. To on sprowadził F1 do rosyjskiego Soczi, to on zaczął organizować wyścigi na Bliskim Wschodzie. - Wolę silnych liderów. Margaret Thatcher podejmowała decyzje w biegu, ale szybko i skutecznie je realizowano. To ona zbudowała nasz kraj. Teraz politycy boją się działać, bo boją się o wynik wyborów. Zrobiliśmy straszną rzecz, gdy jako Wielka Brytania poparliśmy usunięcie Saddama Husajna z Iraku. On był jedynym, który mógł kontrolować ten kraj - powiedział niegdyś na łamach "Guardiana".

Czy cieszysz się z końca rządów Berniego Ecclestone'a w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)