F1: Grand Prix Chin. Wygrani i przegrani. Mercedes i Hamilton klasą dla siebie. Williams bez nadziei na poprawę
Łukasz Kuczera
Przegrani: Williams
Sytuacja Williamsa nie zmienia się. Nawet trudno o światełko w tunelu. Niby wszyscy wiedzą, że Brytyjczycy traktują kolejne treningi jako okazję do testów, ale nie możemy zapominać, że za nami już trzeci wyścig tego sezonu.
Robert Kubica i George Russell ciągle mogą walczyć co najwyżej ze sobą. I nie ma perspektyw, by to się zmieniło. Zwłaszcza, że w połowie maja w Barcelonie szereg zespołów wprowadzi poprawki do swoich samochodów.
Czytaj także: Kiepska strategia Williamsa
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)