EBLK: doskonała kolejka, dużo niespodzianek i popisów strzeleckich
Mansfield bohaterką Katarzynek
Koszykarki Energi Toruń w ostatnich meczach prezentowały bardzo wysoką formę i nikt nie przypuszczał, że w Siedlcach mogą mieć aż tak duże problemy z PGE MKK. O wygranej zadecydował dopiero ostatni rzut.
Po celnym rzucie wolnym Oksany Mollovej gospodynie prowadziły 59:58. Trener Algirdas Paulauskas poprosił o przerwę, a akcję "z deski" wykończyła trójką Lauren Mansfield, której tego dnia udawało się bardzo niewiele. W najważniejszym momencie Australijka jednak nie zawiodła.
Energa miała problem, bowiem na potęgę myliła się Alexis Hornbuckle (3/12 z gry), swojego dnia nie miała też Agnieszka Skobel (2/7 z gry). Swoje zrobiła z kolei Kelley Cain, autorka solidnego double-double.
PGE MKK Siedlce - Energa Toruń 59:61 (22:15, 10:16, 12:14, 15:16)
PGE MKK: Trzeciak 15, Parysek-Bochniak 15, Mołłowa 11, Duśnić 9, Kondus 6, Lapszynski 2, Gajw 1, Stępień 0.
Energa: Grigalauskyte 14, Cain 14 (18 zb), Hornbuckle 13, Skobel 9, Mansfield 7, Maliszewska 2, Tłumak 2, Uro-Nilie 0, Diawakana 0.
-
Baloncesto Zgłoś komentarzjest to już 4 zwycięstwo w tym sezonie, w hali zespołu z pierwszej ósemki ligi.