Największa nadzieja medalowa - polscy siatkarze
Andrea Anastasi
Prowodyr całego zamieszania, szkoleniowiec reprezentacji Polski od 2011 roku. Urodzony 8 października 1960 r., w latach 1981–1991 rozgrywający reprezentacji Włoch, z którą rozegrał 141 spotkań. Karierę sportową zakończył w 1993 r. i wtedy też zaczął przygodę z zawodem trenera, mając zaledwie 33 lata. Podobieństwo do Huberta Wagnera jest więc uderzające - podobnie jak on zaczął pracę szkoleniowca w młodym wieku i już zapisał się na kartach historii polskiej siatkówki, przemieniając każdy występ biało-czerwonych w medal międzynarodowej imprezy. Wcześniej zdobywał trofea z reprezentacjami Włoch - w tym brązowy medal olimpijski (2000), dwa złote medale mistrzostw Europy (1999, 2003) i wicemistrzostwo Europy (2001) - oraz Hiszpanii, którą poprowadził do mistrzostwa Europy w fatalnym dla Polaków roku 2007.
Na pytanie, co się zmieniło w polskim zespole, że sięgnął po złoto Ligi Światowej, Zbigniew Bartman odpowiedział krótko: Trener się zmienił. Ale wraz z trenerem nastąpiła zmiana jakościowa całego zespołu: Anastasi nie bał się niepopularnych decyzji, krytyki "ekspertów" i stworzył własny, autorski zespół, kolektyw młodych, ambitnych walczaków, którzy dumnie i godnie reprezentują biało-czerwone barwy.
-
harding Zgłoś komentarzNajwiększa nadzieja medalowa?? Wygrali ligę światową, bo czołowe ekipy odpuściły sobie owe mało ważne zawody lub też forma Polaków przyszła przedwcześnie...
-
MrJerry Zgłoś komentarzWygrali lige swiatowa wiec wytrzymaja presje i zdobeda medal. Trzeba wierzyc w to...
-
duszyczka Zgłoś komentarzwygrana z Wlochami ani porazka z Bulgaria obecnie nic nie zmieniaja. Trzymam kciuki za medal ale to jest sport. Nie chce byc w skorach siatkarzy jesli gdzies zdarzy im sie koleja wpadka. Naturalnie wierze ze Anastasi dobrze przygotowal chlopakow ale IO to IO. Najwazniejsze to wytrzymac to cisienie.
-
CsabaHell Zgłoś komentarzsię zacznie prawdziwa presja, a niestety ale najlepszy polski sportowiec radzący sobie z presją nie jest siatkarzem, tylko żużlowcem (T.Gollob), więc optymistą nie jestem. Czuję, że się skończy na ćwierćfinale. Max na półfinale i wymęczonym brązowym medalu. W każdym razie powodzenia, and let the force be with you guys!!!
-
Miss Gomez Zgłoś komentarzmiło będzie, jeśli po drodze jeszcze jakieś medale się znajda, ale przede wszystkim siatkarze swoją tegoroczną postawą naprawdę ZASŁUGUJĄ na zdobycie medalu w Londynie!
-
maro Zgłoś komentarzwięc że mamy przedstawicieli w sporcie druzynowym którzy pretendują do medalu bo to dzięki nim żyjemy Olimpiadą
-
ana Zgłoś komentarzwszystko odbierać dosłownie? To przysłowiowy orzełek na piersi, nawet jeśli nie wyrysowany na koszulkach, to w sercach kadrowiczów - przecież orzeł, godło to taki sam symbol jak barwy biało-czerwone, a to ich broni w Londynie i na każdej międzynarodowej imprezie każdy reprezentant Polski
-
m4te0 Zgłoś komentarzmogą wygrać, ale nie muszą ! Dla mnie i tak są wielcy niezależnie od tego jak im się powiedzie na olimpiadzie. Mimo wszystko wierzę w złoto i im kibicuję aby je osiągnęli !
-
panda Zgłoś komentarzna medal. Ale ja wierzę, że ten medal zdobędą, obojętne z jakiego kruszcu - każdy będzie tak samo cenny, choć wiadomo, że najbardziej będzie cieszyć złoto
-
Amadeusz Zgłoś komentarzMam nadzieję, że chociaż im się uda - to wygląda na tą chwilę wyjątkowo cienko...
-
MDmaster1212 Zgłoś komentarz"spotkaniem z Bułgarami na IO w Londynie wskoczył na 3. miejsce pod względem liczby meczów z orzełkiem na piersi" Jakim orzełkiem?!
-
unijkaaa Zgłoś komentarzTrzymajmy za nich kciuki ;) A dzisiejszy mecz to po prostu niebo dla oczu! ;>
-
TNT Zgłoś komentarzMoja największa nadzija medalowa to Klepacka :P Po niej Majewski i Michalczuk ;)