W pierwszym łuku zanosiło się na to, że gospodarze wyjadą na podwójne prowadzenie, ale nie pozwolił na to Martin Vaculik. Słowak odparł atak Łoktajewa.

Goście w pierwszym łuku zamknęli Aleksandra Łoktajewa, ale zawodnik Falubazu nie dawał za wygraną. Najpierw uporał się z Gregiem Hancockiem, jednak nie był w stanie dogonić Artioma Łaguty. Zdecydowane zwycięstwo Jarosława Hampela, ale cóż z tego, skoro w całym meczu wygrywa Grupa Azoty Unia Tarnów!

Świetny start i rozegranie pierwszego łuku w wykonaniu zawodników Grupy Azoty Unii Tarnów. Patryk Dudek od drugiego okrążenia zaczął pościg za Krzysztofem Buczkowskim. "Duzers" nie był jednak wystarczająco szybki, aby wyprzedzić "Buczka". Gospodarze są już w naprawdę trudnej sytuacji. Przerwa.

Ponownie nierówno w górę ruszyła taśma startowa. Bieg przerwany.

-> ENEA Ekstraliga: Komisarze torów przeszli szkolenie

Martin Vaculik ponownie bardzo szybko wyruszył ze startu i po szerokiej objechał całą stawkę. Piotr Protasiewicz w pierwszym łuku próbował utrudnić mu manewr wyprzedzania wynosząc się szerzej, ale Słowak był zbyt szybki. Przerwa.

-> Kiedyś musiał nastąpić ten dzień, w którym będę mógł wreszcie pożyć - I część rozmowy z Robertem Dowhanem

Ostro w pierwszym łuku. Krzysztof Buczkowski zderzył się delikatnie z Patrykiem Dudkiem, ale zawodnik Falubazu opanował maszynę. Próbował jeszcze wyprzedzić "Buczka" w pierwszym łuku, ale ten go zablokował. Dudek był jednak bardzo blisko Buczkowskiego i do samej mety naciskał zawodnika Unii Tarnów.

Piorunująco szybko z czwartego pola wyruszył Aleksandr Łoktajew. Rosjanin napędzał się po szerokiej i wyprzedził Martina Vaculika. Łoktajew wypracował sobie sporą przewagę. W tym wyścigu nie było więcej emocji. Przerwa.

-> ENEA Ekstraliga: To ma być sezon bez skandali

Jarosław Hampel poszerzył po starcie tor jazdy Artiomowi Łagucie i na wyjeździe z pierwszego łuku był zdecydowanie z przodu. Na starcie podniosło przednie koło Adamowi Strzelcowi i junior Falubazu został daleko z tyłu. Z przodu natomiast Łaguta próbował dogonić Hampela.

Greg Hancock tuż po starcie objął prowadzenie, a Janusz Kołodziej dołączył do niego w drugim łuku, gdy po szerokiej poradził sobie z Krzysztofem Jabłońskim. Gospodarze bezradni.

Martin Vaculik objął prowadzenie na dojeździe do pierwszego łuku. Za jego plecami w pogoń rzucił się Jarosław Hampel, ale wicemistrz świata nie mógł dogonić Indywidualnego Mistrza Europy. Zawodnicy jechali jedną ścieżką. Przerwa.

Chcesz sprawdzić swoją wiedzę żużlową? Polecamy nasze quizy żużlowe - do wyboru trzy poziomy trudności!

Bardzo dobrze ze startu wyruszył Artiom Łaguta, który był nieuchwytny dla swoich rywali. Za jego plecami usytuowali się zawodnicy gospodarzy, którzy nie dali najmniejszych szans Krzysztofowi Buczkowskiemu. Protasiewicz gonił Łagutę, ale zwycięstwo Artioma było niezagrożone.

Został na starcie Kamil Adamczewski, ale wykorzystał on lukę w pierwszym łuku i wyjechał na drugie miejsce. Za jego plecami Adam Strzelec wyprzedził w pierwszym łuku Ernesta Kozę, ale tarnowianin odbił pozycję w kolejnym wirażu. Strzelec jednak nie dawał za wygraną i w pierwszym łuku drugiego okrążenia odjechał Kozie.

W pierwszym łuku zabrakło miejsca dla Adama Strzelca. Junior Falubazu niegroźnie upadł. Powtórka w czteroosobowej obsadzie.

Równy start całej czwórki. Tarnowianie w pierwszym łuku poradzili sobie z Aleksandrem Łoktajewem. Kołodziej napędzał się po szerokiej, ale Patryk Dudek obronił się przed jego atakiem. Łoktajew był blisko Hancocka. Rosjanin mocno postraszył Amerykanina w ostatnim łuku.

15:32 - Janusz Kołodziej tuż przed startem zmienia motocykl.

15:31 - Uczestnicy pierwszego biegu na torze. Zaczynamy zmagania Enea Ekstraligi w roku 2014!

15:28 - Zawodnicy wracają do parku maszyn.

15:27 - Prezentacja dobiegła końca.

15:24 - Trwa prezentacja.

15:23 - Odegrano hymn narodowy.

15:22 - Rozpoczęła się prezentacja.

15:18 - Zawodnicy wyjeżdżają do prezentacji.

15:16 - Niebawem rozpocznie się prezentacja. Na ten moment na trybunach zasiadło około 7 tysięcy kibiców.

15:12 - Wylosowano drugi zestaw startowy.

15:09 - Próba toru dobiegła końca. Prezentacja rozpocznie się o 15:15.

15:07 - W drugiej części próby toru ze strony SPAR Falubazu wyjechał tylko Strzelec.

15:00 - Rozpoczęła się próba toru. Grupę Azoty Unię Tarnów reprezentują Greg Hancock i Martin Vaculik, zaś gospodarzy Jarosław Hampel i Adam Strzelec.

14:44 - Nad jedną częścią stadionu zbierają się deszczowe chmury, natomiast nad drugą świeci słońce.

14:05 - W Zielonej Górze pogoda wiosenna. Temperatura oscyluje w okolicach 15 stopni Celsjusza, natomiast po niebie wędruje kilka chmur, ale na opady jak na razie się nie zanosi.

Jak mecz w Zielonej Górze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typ Bartłomieja Czekańskiego
-> Typ Krzysztofa Cegielskiego
-> Typ Jacka Gajewskiego
-> Typ Mariana Maślanki

Polecamy także:
-> Martin Vaculik: Spotykają się dwie bardzo mocne drużyny
-> Jaskółki przełamią się w Zielonej Górze?
-> SPAR Falubaz ma problem z Jonssonem. "Jego mankamentem są starty"
-> W Tarnowie liczą na Hancocka

Równy start Kołodzieja, Hampela i Hancocka, ale w pierwszym łuku pierwszy Hampel. Niestety w drugim łuku groźnie wyglądający upadek zanotował Kamil Adamczewski, który wyprzedził Grega Hancocka. Junior Falubazu zdążył pozbierać się i zjechał z toru. W dalszej fazie wyścigu Kołodziej mocno naciskał Hampela, ale lider gospodarzy obronił się.

Perfekcyjna jazda mistrza Polski! Kołodziej po starcie nie dał się założyć Aleksandrowi Łoktajewowi, a w pierwszym łuku, trochę przez przypadek, ale skutecznie, poszerzył tor jazdy Hampelowi i pomknął do przodu. Kołodziej dowiózł prowadzenie do mety.

Ogromny pech Artioma Łaguty. Tuż przed startem Rosjanin zanotował defekt motocykla i jest wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Nierówny start. Od wewnętrznej strony taśma praktycznie w ogóle nie poszła w górę.

Na dojeździe do pierwszego łuku zdecydowanie szybsi goście. Piotr Protasiewicz nie dawał jednak za wygraną. Najpierw wyprzedził Kacpra Gomólskiego, a później był bardzo bliski wyprzedzenia Grega Hancocka.

Ciasno w pierwszym łuku. Na tor upadł Adam Strzelec. Upadł też Piotr Protasiewicz, aby nie wjechać w swojego młodszego kolegę. Do momentu przerwania wyścigu prowadził Greg Hancock. Powtórki pokazały, że Strzelec nie opanował motocykla z własnej winy i został wykluczony przez arbitra.