F1 pamięta o Kubicy. Polak w elitarnym gronie
Maciej Rowiński
Taki Inoue (1994-1995)
" - W żadnym wyścigu nie zdobyłem nawet punktu, byłem wolniejszy od kolegi z zespołu 2-5 sek. na okrążeniu. Podczas mojej kariery nie wyprzedziłem nikogo na torze. Jestem najgorszym kierowcą w historii F1 - powiedział o sobie Taki Inoue. Japończyk zrobił furorę i zyskał fanów dzięki wielkiemu dystansowi do samego siebie. W F1 zasłynął głównie tym, że, jego holowany bolid został uderzony przez samochód medyczny oraz potrąceniem przez auto, które miało go zabrać do alei serwisowej po awarii bolidu"
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
artek820310 Zgłoś komentarzSzkoda ze tak wyszło z tym wypadkiem Kubicy niech robi to co robi najważniejsze że lubi to co robi jest dużo młodych ludzi z pasją rajdów np ten chłopak z YouTube obejrzyjcie do końca
-
kibic Gks-u Zgłoś komentarzMoze i byla pewna ale wolal jakis podrzedny rajd i kariera poszla w p...u
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzMogl byc mistrzem, sam spartolil i po co ciagle o nim pisac?? Nie lepiej skupic sie na super mistrzach jak Stoch, zyla itd???