F1: wygrani i przegrani Grand Prix Australii. Bottas szczęśliwcem, Ferrari i Williams mają nad czym myśleć
Łukasz Kuczera
Przegrany: Lewis Hamilton
Lewis Hamilton dominował w treningach, zdobył pole position, a jednak w wyścigu dał się ograć zespołowemu koledze. Być może nie będzie to mieć decydującego wpływu na losy walki o tytuł, bo przed nami jeszcze dwadzieścia wyścigów, ale 34-latek nie zwykł przegrywać z Bottasem.
Zwłaszcza, że Hamilton celuje w pobicie rekordu Michaela Schumachera, jeśli chodzi o liczbę wygranych wyścigów. Dlatego każda stracona szansa na triumf może boleć.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
lewybdg Zgłoś komentarzkierowca i jego rekordy.