F1: Grand Prix Singapuru. Wygrani i przegrani. Robert Kubica odzyskał uśmiech. George Russell stracił głowę

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Przegrany: Mercedes 

Mercedes jechał do Singapuru z przeświadczeniem, że jest głównym kandydatem do zwycięstwa. Wprawdzie przegrał ostatnie dwa wyścigi F1 w Belgii i Włoszech, ale tamtejsze tory sprzyjały Ferrari ze względu na długie proste i moc maksymalną silnika włoskiego producenta. W Singapurze role miały się odwrócić, ale do tego nie doszło. Poprawki przywiezione do Azji przez Ferrari zrobiły swoje.

Za to Mercedes nawet nie stanął na podium i musiał ratować się team orders. Valtteri Bottas na jednym z okrążeń celowo zwolnił, aby pozostać za Lewisem Hamiltonem wyjeżdżającym z alei serwisowej po zmianie opon.

Czy jesteś zadowolony z wyniku Roberta Kubicy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Fuszera Zgłoś komentarz
    Od dziś Motto KUCZERY!!! PODDAJCIE SIĘ BEZ WALKI. To specjalny Przekaz dziennikarzyka slortowo/fantastycznego,dla wszystkich sportowców, dzieci, ojców i matek. Jeżeli z góry wiecie, że
    Czytaj całość
    jesteście słabsi, macie mniejszy budżet, słaby zespół sprzęt itd... "Zachowanie 21-latka trudno zrozumieć,.... bo Grosjean uporałby się z nim wcześniej czy później."
    • Szpieg z krainy dreszczowców Zgłoś komentarz
      Robert Kubica to jeden z wygranych Grand Prix Singapuru. Gdzie, ja się pytam? Czyż nie tak wygląda podium? 1) Vettel 2) Leclerc 3) Verstappen. Wygranych czego? Pucharu pasztetowej? Może
      Czytaj całość
      Pucharu kuczery
      • A my swoje Zgłoś komentarz
        Robert Kubica to jeden z wygranych Grand Prix Singapuru. Gdzie, ja się pytam? Czyż nie tak wygląda podium? 1) Vettel 2) Leclerc 3) Verstappen. Wygranych czego? Pucharu pasztetowej? Może
        Czytaj całość
        Pucharu kuczery?