F1: GP USA. Wygrani i przegrani. Hamilton i Bottas mają powody do radości. Williams znów minął się z prawdą
Łukasz Kuczera
Przegrany: Williams
- Będziemy na dystansie wyścigu walczyć z Alfą Romeo i Haasem - taki komunikat płynął z Williamsa przed GP USA. Podobnie było zresztą już tydzień wcześniej w Meksyku. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała założenia Brytyjczyków, bo po raz kolejny w tym sezonie George Russell i Robert Kubica jechali we własnej lidze.
Russell po GP USA przyznał nawet, że zespół zakładał, że tor w Austin nie będzie współgrać z charakterystyką modelu FW42. Po co były zatem tak szumne zapowiedzi inżynierów Williamsa?
Czytaj także: Decyzja Kubicy ws. przyszłości najwcześniej w grudniu
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Rhesus Behemot Zgłoś komentarzNajlepszym był Senna i to nie podlega dyskusji
-
Kiemen Zgłoś komentarzJak to niektórzy mówią "Z g...na bata nie ukręcisz!" W przypadku Kuczery mijają się z prawdą :)))
-
Robert Kucharski Zgłoś komentarzpan Kuczera z prawdą się nigdy nie mija !!!