F1: GP Abu Zabi. Wygrani i przegrani. Regularnie zwycięski Lewis Hamilton. Sebastian Vettel ma powody do zmartwień

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Wygrany: Valtteri Bottas 

Startował z końca stawki i nie miał łatwego zadania. Zwłaszcza że na początku wyścigu nie działał DRS, co znacząco utrudniało manewry wyprzedzania. Mimo to, był w stanie przedostać się aż na czwartą pozycję i zapewnił kibicom nieco rozrywki, bo zwykle na Yas Marina oglądamy nudne wyścigi.

Czytaj także: Williams znów się skompromitował w F1

Bottas miał szansę na jeszcze lepszy rezultat, bo do ostatnich metrów gonił Leclerca. Na wyprzedzenie Monakijczyka brakło mu czasu. Jeszcze jedno okrążenie i najpewniej 22-latek musiałby uznać wyższość Fina.

Czy Lewis Hamilton obroni tytuł mistrzowski w 2020 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)