Mundial 2018. Polska - Japonia. Odliczanie do meczu pożegnalnego NA ŻYWO
Relację prowadzi :Potworny upał panuje od kilku dni w Wołgogradzie. Piłkarze z Polski i z Japonii będą dziś walczyć z przeciwnikiem i z pogodą.
Trwa ładowanie...
-
fanpl Zgłoś komentarz
-
mariolondyn Zgłoś komentarzPo meczu będzie wymówka w stylu - " To przez upał te 0:5 " .
-
ozzyo Zgłoś komentarzbedą mieli usprawiedliwienie jak dostaną w piz.. 5;0
-
vox Zgłoś komentarzMASAKRA
Dobiega końca rozgrzewka. Piłkarze za moment schowają się w szatniach, żeby powrócić na murawę i rozpocząć walkę o ostatnie punkty w tegorocznym turnieju.
Przypomnijmy, że w równolegle rozgrywanym meczu Senegal zmierzy się z Kolumbią. Obie te reprezentacje biją się z Japończykami o awans. Do obsadzenia w fazie pucharowej pozostały dwa miejsca, a chętnych jest trzech.
Będzie sporo wolnych miejsc na trybunach. Mówi się, że Rosjanie nie byli chętni do zobaczenia tego meczu nawet za symboliczną złotówkę, choć może lepiej powiedzieć rubla.
Trwa już rozgrzewka. W bramce uwija się Łukasz Fabiański, który zastąpił na pozycji numer jeden Wojciecha Szczęsnego. Jego poprzednikowi nie udało się błysnąć formą w czasie mundialu.
Nadspodziewanie dużo zmian również w podstawowym składzie Japończyków. Selekcjoner przygotował coś specjalnego, a czy jego plan wypali, zależy również od Polaków.
Trwa ładowanie...
Także w Monachium czekają na gola Roberta Lewandowskiego. W niedawnych mistrzostwach Europy kapitan reprezentacji Polski trafił na pożegnanie do bramki Portugalii.
Trwa ładowanie...
Mniej niż godzina do rozpoczęcia spotkania. Poznaliśmy podstawowy skład reprezentacji Polski. Można rozpocząć końcowe odliczanie na stadionie.
Polacy zameldowali się na stadionie w Wołgogradzie. Niebawem rozpocznie się ich rozgrzewka, o ile można o niej mówić w potwornym upale.
Trwa ładowanie...
Więcej o wyborach dokonanych przed ostatnim meczem przez selekcjonera.
Adam Nawałka powraca do rozwiązania z Kamilem Grosickim w drugiej linii. W bramce Łukasz Fabiański, a w obronie powracający po kontuzji Kamil Glik. W mistrzostwach świata zadebiutuje Rafał Kurzawa, który będzie odpowiadać za atakowanie w komitywie z między innymi Piotrem Zielińskim oraz Robertem Lewandowskim.
Skład Polaków na pojedynek z Japonią!
Łukasz Fabiański - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk - Rafał Kurzawa, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki - Piotr Zieliński - Robert Lewandowski
Trwa ładowanie...
Reprezentanci Polski na murawie stadionu w Wołgogradzie. Jak widać pierwsi goście również gotowi do obejrzenia meczu.
Trwa ładowanie...
Nie ma Bartosz Bosackiego, ale może któryś z obecnych reprezentantów też spróbuje chociaż zbliżyć się do osiągnęcia Zbigniewa Bońka.
Trwa ładowanie...
Tego uczestnika mistrzostw świata nie da się przeoczyć w przeciwieństwie do kilku biało-czerwonych piłkarzy. Zdaniem angielskich mediów nie ma nic za darmo.
Na Twitterze żegnamy się w dobrym stylu. Niebawem przekonamy się jak żegnamy się na murawie.
Trwa ładowanie...
-
Marian Nowak Zgłoś komentarzOby japońscy samuraje nie zrobili z naszej jedenastki, dwudziestu dwóch piłkarzy swoimi katanami.
Kamil Glik zadebiutował w niedzielę w mistrzostwach świata. Nie pomógł, nic nie zepsuł. Przed konfrontacją z Japonią był awizowany w podstawowym składzie
-
Marian Nowak Zgłoś komentarzCiekawe, cz ta nasza OBITA husaria jak spod Beresteczka do radę japońskim samurajom.
-
Andreas Hendzel Zgłoś komentarz3: 1 dla Japoni .
Zaledwie dwie godziny do pierwszego gwizdka. Niebawem reprezentacja Polski zamelduje się na stadionie i poznamy oficjalnie skład wybrany przez Adama Nawałkę.
Jakub Błaszczykowski czeka na swoją drugą szansę po nieobecności w meczu z Kolumbią i po zaledwie 45 minutach w pojedynku z Senegalem.
Wilfredo Caballero to jedna z ofiar fatalnego początku mistrzostw w wykonaniu Argentyńczyków. Albicelestes dostali się rzutem na taśmę do najlepszej szesnastki. Dziś o awans walczą jeszcze Japonia, Senegal i Kolumbia. Polska w roli drugoplanowej.
- Dalej jesteśmy drużyną, która w wielkiej imprezie tylko może sprawić albo tylko może spróbować zrobić niespodziankę, a nie pojechać po sukces jak po swoje - ocenia Michał Żewłakow, były reprezentant Polski, który zna smak meczów o honor.
Zmiany były po Senegalu, będą również po Kolumbii. W jedenastce reprezentacji Polski ostatnio ruletka.
Trybuny raczej nie wypełnią się do ostatniego miejsca, co nie oznacza, że piłkarze nie będą mieli dla kogo zagrać.
Trwa ładowanie...
Pozostały zaledwie trzy godziny do spotkania z Japończykami.
Robert Lewandowski miał najwięcej spośród Polaków szans na zdobycie bramki w dwóch poprzednich meczach, co nie oznacza, że miał ich dużo. W czwartek ostatnia okazja na mundialowego gola.
- Do tej pory zagraliśmy dwa zupełnie inne mecze w tym turnieju. Przed meczem z Polską nie czujemy obaw, wręcz przeciwnie: nastroje w drużynie są bardzo dobre - wspomina Eiji Kawashima, bramkarz reprezentacji Japonii.
Piotra Zielińskiego widać głównie kiedy wchodzi na i schodzi z boiska.
W czwartek teoretycznie najlepiej zapowiada się mecz Belgów z Anglikami. Teoretycznie, ponieważ drabinka niekoniecznie podpowiada go wygrywać.
W tym wieku zmierzyliśmy się z Japończykami w 2002 roku. Porażka 0:2 miała czegoś nauczyć naszą reprezentację przed nadchodzącym spotkaniem w mistrzostwach świata z Koreańczykami. Na niewiele się jednak zdała.
Kto jak kto, ale Krzysztof Kamiński wie dużo o Japończykach. Na przełomie 2014 i 2015 roku przeniósł się na daleki wschód z Ruchu Chorzów.
Świat się nie zawalił, ale trudno nie krytykować zawodników za takie mecze. Ostatnia szansa na poprawienie się w czwartek.
Robert Lewandowski spróbuje zdobyć pierwszego w karierze gola w mistrzostwach świata.
Trwa ładowanie...
Mniej niż cztery godziny pozostały do rozpoczęcia meczu w Wołgogradzie. Piłkarze powoli przygotowują się do krótkiej podróży z hotelu na stadion.
Robert Lewandowski dziś ponownie w roli kapitana reprezentacji Polski, ale czy tak samo będzie w jej jesiennych meczach?
-
e-tam Zgłoś komentarzCzytaj całośćnie potrafimy dawać więc jedyne pretensje jakie można mieść to nie do graczy a do mediów bo zrobili z naszej reprezentacji plejadę "Gwiazd". Powodzenia i zagrajcie na swoim poziomie !
Nasi dziennikarze są oczywiście obecni w Wołgogradzie. Czego spodziewają się po pożegnalnym występie podopiecznych Adama Nawałki?
Rafał Kurzawa jeszcze nie rozpoczął w podstawowym składzie meczu reprezentacji Polski o stawkę. W czasie bezpośrednich przygotowań do turnieju trenował indywidualnie. Jest już zdrowy i dziś ma nadejść wyczekiwana przez skrzydłowego szansa pokazania się.
Pojedynek w Wołgogradzie może być ostatnim reprezentacji Polski pod wodzą selekcjonera Adama Nawałki. - Zawiedliśmy kibiców i samych siebie - przyznał dzień przed starciem z Japończykami.
Stawiając na Polaków można zarobić więcej niż typując zwycięstwo Japończyków. Ten mecz nie ma jednak zdaniem bukmacherów zdecydowanego faworyta.
Pięć godzin pozostało do ostatniego występu reprezentacji Polski w mundialu. W czwartek dojdzie do ostatnich rozstrzygnięć w fazie grupowej.
Występ Polaków w Rosji już można nazwać beznadziejnym. Mogą jednak jeszcze uniknąć kilku niechlubnych rekordów. Bilansu zero zwycięstw, zero remisów i trzy porażki Biało-Czerwoni jeszcze nie mieli w turnieju rangi mistrzowskiej.
W grupie pozamiatane, przynajmniej jeśli chodzi o Polaków, dlatego część kibiców zmienia plan i zamiast z trybun, obejrzy mecz przed telewizorem.
O żelaznej jedenastce Adama Nawałki można było w czasie turnieju śmiało zapomnieć. Przed ostatnim spotkaniem można się spodziewać kolejnych roszad personalnych w jedenastce.
Nie jest to zbyt odkrywcze. Trudno było spodziewać się mniej. Zdaniem Jorge Luisa Pinto największym rozczarowaniem w polskim obozie jest dyspozycja Roberta Lewandowskiego.
Dzień wcześniej niż Polacy mogli pakować się na lotnisko reprezentanci Niemiec. Za naszą zachodnią granicą nadchodzi czas pomundialowych rozliczeń.
- Doskonale wiem, co czują piłkarze. Futbol w naszym kraju jest bardzo popularny. Wokół niego jest duża otoczka w postaci sponsorów, spotów reklamowych itd. Z tego powodu wymagania są jeszcze większe - opowiada Adam Małysz, były mistrz świata w skokach narciarskich.
Mecz o honor to stały punkt w repertuarze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata. W 2006 roku pokonać Kostarykę pomogły gole Bartosza Bosackiego. Znajdzie się jakiś następca byłego zawodnika Lecha Poznań?
Trwa ładowanie...
Pomogłyby z dwie, trzy bramki w meczu z Japonią.
- Mecz z Japonią będzie miał dla nas duże znaczenie pod względem psychologicznym. Takie momenty są po to, żeby pokazać, że jesteśmy grupą facetów, która się nie poddaje - zapowiada Jakub Błaszczykowski, który dotychczas zagrał jedynie w pierwszej połowie spotkania z Senegalem.
Dla jednych mecz o honor, dla drugich zwykłe pożegnanie. Przed reprezentacją Polski ostatni występ w mistrzostwach świata, a jej przeciwnikiem będzie Japonia. Pierwszy gwizdek o godzinie 16.