Mistrz przez 39 sekund. Felipe Massa odchodzi niespełniony z F1

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz


Mistrz przez 39 sekund

Po nieudanym sezonie 2007 przyszła pamiętna kampania 2008, w której Felipe Massa stanął do najważniejszej walki w swoim życiu. Do ostatniego wyścigu to on i Lewis Hamilton bili się o tytuł.

Massa mógł zakończyć ten sezon niemal w hollywoodzkim stylu. Przed ostatnim wyścigiem miał siedem punktów straty do lidera, ale w perspektywie start w rodzimej Brazylii.

W deszczowym wyścigu na Interlagos pojechał najlepiej, jak mógł. Wygrał i cieszył się ze zdobycia tytułu. Tyle, że radość ta trwała tylko 39 sekund, zanim do mety nie dotarł Hamilton, rzutem na taśmę mijający Timo Glocka, co dało mu pierwszy z trzech tytułów mistrzowskich.

Z klasą godną największych sportowców Massa wszedł na najwyższym stopień podium po zakończeniu wyścigu i zalany łzami dziękował publiczności wspierającej go przez cały wyścig. 

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • julsonka Zgłoś komentarz
    felipe dla mnie jest mistrzem !!!!
    • Konrad Zarębski Zgłoś komentarz
      Chcesz przeczytać o tym co się wydarzyło na ostatnim wyścigu a ktoś Ci cytuje wikipedię bez sensu. I gdzie te sportowe fakty, krótko i na temat powinno być !